Leszek Bober, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 im. B. Głowackiego w Tomaszowie Lubelskim ( w zespole funkcjonuje liceum ogólnokształcące) przyznaje, że placówka planuje klasowe wyjścia do kina na "Smoleńsk". Zaznacza przy tym, że na film nie wybierają się wszyscy uczniowie, a głównie ci którzy uczęszczają do klas o profilu humanistycznym.
- Inicjatywa należy do wychowawców klas i samej młodzieży. I bynajmniej nie ma takiej sytuacji, że ktoś na siłę ciągnie ucznia do kina. Bo jeśli ktoś nie ma ochoty wziąć udziału w projekcji, zostaje w szkole i uczestniczy w zajęciach z inną klasą – tłumaczy dyrektor Bober. On sam najnowszej produkcji Antoniego Krauzego jeszcze nie widział.
- Pierwsze dwa tygodnie września to w szkołach zwykle bardzo trudny okres, mnóstwo spraw organizacyjnych do załatwienia. Ale na "Smoleńsk" na pewno się wybiorę – dodaje.
Wszystko wskazuje na to, że film o katastrofie rządowego samolotu Tu-154 z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie obejrzą także licealiści z Liceum Ogólnokształcącego im. ONZ w Biłgoraju. Miejscowe centrum kultury prowadzące kino dopiero w piątek (16 września) przedłożyło szkole ofertę.
- Zrobimy sondaż. Zobaczymy, które klasy zechcą się wybrać na seans, a które nie. Zwykle tak to się w naszej szkole odbywa. I zazwyczaj chętnych na wyjścia do kina w ramach zajęć nie brakuje. Podejrzewam, że i w tym przypadku będzie podobnie – usłyszeliśmy od Mariana Klechy, dyrektora tej placówki.
Więcej w papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.
Zobacz także:
>>> Prokuratura nie chce procesu aktora Piotra A. (Wniosek do prokuratury o ściganie karne aktora złożyła jego ówczesna partnerka Weronika Rosati) <<<
Napisz komentarz
Komentarze