Mało jest gmin, które mają tak ogromny potencjał jak gmina Nielisz. Nie brakuje tam miejsc magicznych, urokliwych i... zastanawiających. Jednak największym atutem i magnesem dla turystów w tej okolicy jest ogromny zalew. Ma on powierzchnię od 950 do 1 tys. ha! (zależy to od poziomu wody w zbiorniku).
Dotychczas ten zbiornik był doceniany głównie przez miłośników ptactwa i wędkarzy. Wystarczyło jednak zainwestować w plażę i... wszystko się zmieniło.
– Wszystko co najciekawsze, najbardziej tajemnicze w naszej gminie ma związek z wodą: świętą i zwykłą – mówi jeden z mieszkańców Nielisza. – Mamy nadzieję, że to ona poprawi także jakość życia w naszej gminie. Liczą na to nie tylko właściciele hoteli, sklepów czy gospodarstw, które być może kiedyś staną się agroturystycznymi. A może tak się stać dzięki plażowiczom i turystom.
Jak to możliwe? Prawdziwym magnesem na turystów jest ostatnio zalew w Nieliszu. Ma on powierzchnię ponad 950 ha i jest jednym z największych zbiorników wodnych w woj. lubelskim. To raj dla wędkarzy i miłośników sportów wodnych. Nie tylko.
W 2014 r. miejscowy samorząd wybudował nad zalewem kąpielisko o nazwie "Moczydło". Inwestycja pochłonęła w sumie ponad 4 mln zł. Powstały tam m.in. przestronna plaża, molo oraz przystań dla łódek. To miejsce szybko stało się wielką atrakcją dla miłośników kąpieli słonecznych i wodnych. Są efekty. Wynika to m.in. z gminnych raportów.
"Gmina Nielisz jest młodą gminą turystyczną. Można powiedzieć, że prawdziwy rozwój turystyki w gminie ma swoje początki w roku 2014, kiedy została oddana do użytku plaża Moczydło wraz z otaczającą ją infrastrukturą" – czytamy w raporcie rocznym ruchu turystycznego w gminie Nielisz za 2016 r. "Możliwość zagospodarowania zbiornika w Nieliszu pod kątem turystyki dała zielone światło przedsiębiorcom i kwaterodawcom na śmiałe inwestycje w zakresie jakości oferowanych usług turystycznych".
Ważnym "wydarzeniem" było także powstanie nad zalewem w Nieliszu ośrodka Hotel&Resort Marina, który dysponuje 60 miejscami noclegowymi (w sumie w gminie jest ich ok. 300, a już potrzeba co najmniej trzy razy więcej!). Ta inwestycja stworzyła nowe możliwości.
"Działająca przy hotelu plaża jest świetną alternatywą do spędzania czasu nad zalewem" – czytamy dalej w gminnym dokumencie. "Plaża jest ogólnodostępna, podobnie jak plaża gminna Moczydło jest kolejnym, mocnym punktem atrakcji turystycznych w sezonie letnim".
W raporcie stwierdzono, że ruch turystyczny w gminie rozwija się w bardzo szybkim tempie. Obłożenie miejsc noclegowych w sezonie letnim wynosiło w ub. roku aż 90 proc. Jak zauważono gminę Nielisz chętnie w 2016 r. odwiedzali turyści z lubelskiego, mazowieckiego, śląskiego, dolnośląskiego i podkarpackiego. Tłumnie przybywali do Nielisza także mieszkańcy Zamojszczyzny (m.in. z pobliskiego Zamościa)
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
.
Napisz komentarz
Komentarze