Projekt rewitalizacji Tomaszowa Lubelskiego został podzielony na trzy główne części, z których każda dotyczy innego obszaru miasta. Pierwsza obejmie rewitalizację zabytkowego rynku, druga – stworzenie nowoczesnego parku z rekreacyjnym zbiornikiem wodnym, a trzeci – zagospodarowanie terenu przy wjeździe do miasta od strony Zamościa na węzeł przesiadkowy i strefę rekreacji. Dzięki kompleksowemu podejściu, Tomaszów Lubelski ma zyskać nie tylko nową jakość przestrzeni publicznych, ale także impuls do rozwoju turystyki i poprawy jakości życia mieszkańców.
- Dowiedz się więcej: Tomaszów Lubelski przyćmi inne miasta. Ma innowacyjne plany [ZDJĘCIA]
Rynek z odnowioną halą targową
Pierwszym krokiem w rewitalizacji miasta będzie przywrócenie dawnej świetności tomaszowskiemu rynkowi. Głównym punktem tego etapu będzie odbudowa historycznej hali targowej, która niegdyś tętniła życiem, jako miejsce spotkań i handlu.
– Odbudowa dwóch hal targowych to marzenie wielu mieszkańców – mówi Renata Miziuk, zastępca burmistrza Tomaszowa Lubelskiego. – Na razie zdecydowaliśmy się na jedną. Chcemy sprawdzić, czy przedsiębiorcy będą zainteresowani wynajmem lokali. Wstępne deklaracje są obiecujące.
Nowa hala ma pełnić funkcję centrum logistycznego ruchu turystycznego Roztocza, a także miejsca spotkań i wydarzeń kulturalnych. W ramach rewitalizacji rynku, zaplanowano również modernizację infrastruktury, w tym przeniesienie fontanny oraz stworzenie nowych terenów zielonych i miejsc do siedzenia.
– Nasz rynek jest obecnie zbyt betonowy – dodaje Renata Miziuk. – Chcemy to zmienić, wprowadzając więcej zieleni, aby stworzyć bardziej przyjazną i atrakcyjną przestrzeń dla mieszkańców i turystów.
Park z atrakcjami dla każdego
Drugim etapem projektu będzie stworzenie nowoczesnego parku w północno-wschodniej części Tomaszowa Lubelskiego. Miasto dysponuje tam 10-hektarowym terenem. Sercem tych „zielonych płuc” Tomaszowa Lubelskiego ma być zbiornik wodny o powierzchni lustra około 1 ha, który będzie służył mieszkańcom do wypoczynku i rekreacji. Jednakże, jak podkreśla Renata Miziuk, ostateczna forma tego elementu będzie zależała od wyników szczegółowych badań hydrologicznych.
– Jeżeli budowa zbiornika wodnego okaże się niemożliwa, rozważymy stworzenie wodnego placu zabaw dla dzieci – dodaje zastępca burmistrza.
Oprócz tego, park będzie oferował wiele innych atrakcji, takich jak alejki spacerowe i rowerowe, pumptrack dla miłośników dwóch kółek, strefy do pikniku, place zabaw dla dzieci, a także specjalne strefy dla seniorów.
– Chcemy stworzyć miejsce, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie, od aktywnego wypoczynku po spokojny relaks – mówi Renata Miziuk.
Węzeł przesiadkowy i zielona brama do miasta
Trzecia część projektu rewitalizacji dotyczy obszaru przy wjeździe do miasta od strony Zamościa. Plan zakłada stworzenie funkcjonalnego węzła przesiadkowego, który ułatwi turystom zwiedzanie miasta.
– Na parkingu turyści będą mogli zostawić samochód, przesiąść się na rower lub – być może – hulajnogę, no i zacząć zwiedzać miasto – wyjaśnia Renata Miziuk.
Węzeł przesiadkowy będzie połączony ze ścieżkami rowerowymi, które umożliwią bezpieczne i wygodne dotarcie do centrum miasta oraz innych atrakcji turystycznych, także do parku „Zielone Płuca Tomaszowa Lubelskiego”. Ponadto, teren ten zostanie zagospodarowany jako zielona strefa rekreacyjna z alejkami spacerowymi, ławkami i miejscami do odpoczynku, tworząc przyjazną przestrzeń dla mieszkańców i odwiedzających.
Stolica Roztocza
Ten ambitny projekt ma na celu nie tylko poprawę estetyki miasta, ale przede wszystkim stworzenie przestrzeni, które będą służyć zarówno mieszkańcom, jak i turystom. Jak podkreśla Renata Miziuk:
– Chcemy, żeby Tomaszów Lubelski był stolicą Roztocza, miejscem, do którego przyjeżdżają turyści, aby rozpocząć swoją przygodę z tym pięknym regionem.
Pozwólmy projektantom „poszaleć”
Już w czerwcu planowane jest podpisanie umów z wykonawcami na opracowanie szczegółowych koncepcji dla wszystkich trzech etapów projektu. Od tego czasu projektanci będą mieli trzy miesiące na przygotowanie wstępnych projektów.
– Chcemy dać projektantom swobodę twórczą, aby zaproponowali innowacyjne rozwiązania, o których sami moglibyśmy nie pomyśleć – dodaje zastępca burmistrza.
Na przygotowanie ostatecznych projektów, wraz z kosztorysami, wykonawcy będą mieli 10 miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze