Na grupie sprzedażowej na portalu Facebook jacuzzi miało kosztować 449,99 złotych. Kobieta potrzebowała sześciu sztuk. Za pomocą komunikatora Messenger nawiązała kontakt ze sprzedawcą.
Za 6 sztuk miała zapłacić prawie 2 500 złotych. 24-latka na mejla otrzymała fakturę wraz z numerem rachunku bankowego, na który przesłała pieniądze. Niestety zakupiony towar nie dotarł.
Kobieta próbowała skontaktować się ze sprzedawcą, ale bez skutku. Jego konto na Facebooku zostało usunięte. Zauważyła też wpisy innych osób, które w podobny sposób zostały oszukane przez tego samego sprzedawcę. Wtedy zorientowała się, że została oszukana, sprawę zgłosiła policjantom. W banku próbowała wstrzymać przelew, ale otrzymała informację, że pieniądze zostały już przelane.
– Apelujemy o ostrożność podczas internetowych zakupów. W przypadku cen towarów, które znacząco odbiegają od średniej rynkowej powinniśmy za każdym razem stosować zasadę ograniczonego zaufania. Warto również wybierać jedynie sprawdzonych sprzedawców, z pewną historią działalności na rynku oraz wnikliwie czytać komentarze osób, które korzystały już z usług osoby umieszczającej ogłoszenie o sprzedaży towaru – radzi asp. sztab. Dorota Krukowska-Bubiło z KMP Zamość.
Napisz komentarz
Komentarze