18 sierpnia kilka minut po godzinie 23 dyżurny zamojskiej komendy otrzymał informację o ujęciu nietrzeźwej kierującej pojazdem marki Volkswagen. We wskazany przez zgłaszającego rejon miejscowości Chomęciska Małe skierował policjantów. Mundurowi zastali tam zgłaszającego oraz siedzącą za kierownicą volkswagena kobietę.
– Zgłaszający wyjaśnił policjantom, że jechał drogą krajową numer 17 od strony Starego Zamościa w kierunku Zamościa. W pewnej chwili zauważył, że z naprzeciwka „wężykiem” bez włączonych świateł jedzie pojazd. Kierująca nim kobieta nagle tuż przed nim skręciła w drogę, a po pokonaniu kilku metrów uderzyła w przydrożny znak i zatrzymała się. Zgłaszający natychmiast podbiegł do pojazdu, aby udzielić pomocy kobiecie. Kiedy otworzył drzwi od kierującej wyczuł silną woń alkoholu. Zabrał pijanej kierującej kluczyki, uniemożliwiając jej odjechanie i niezwłocznie zadzwonił na numer alarmowy – opisuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy KMP Zamość.
Mundurowi zbadali stan trzeźwości kobiety. Wynik badania wykazał, że 46-latka z gminy Stary Zamość miała w wydychanym powietrzu ponad 1,5 promila.
W związku z prowadzeniem pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwości kierująca straciła prawo jazdy. Wkrótce przed sądem odpowie za popełnione przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat więzienia, utrata prawa jazdy oraz wysoka kara finansowa.
– Postawa, jaką zaprezentował zgłaszający, zasługuje na uznanie. Wskazuje na wysoki poziom poczucia współodpowiedzialności za zachowania innych uczestników ruchu drogowego i realnie wpływa na wzrost bezpieczeństwa na drogach. Jazda pod wpływem alkoholu, poza konsekwencjami karnymi, wiąże się bowiem z zagrożeniem - nie tylko dla samego kierującego, ale również dla innych osób znajdujących się w tym czasie na drodze. Spożyty alkohol znacznie ogranicza koncentrację i negatywnie wpływa na sposób postrzegania rzeczywistości oraz wykonywane przez nietrzeźwego kierowcę manewry – podkreśla asp. sztab. Dorota Krukowska-Bubiło.
Napisz komentarz
Komentarze