Do potrącenia kierującej hulajnogą elektryczną doszło 3 października przed południem na ulicy Wyszyńskiego w Zamościu.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca Toyotą jechała prawym pasem ruchu w kierunku ulicy Peowiaków. Natomiast 23-latka z Zamościa kierując hulajnogą elektryczną przejeżdżała po oznakowanym przejściu dla pieszych. Kiedy kierująca autem zauważyła 23-latkę było już za późno na odpowiednią reakcję, nie zdążyła zahamować przed przejściem i uderzyła w hulajnogę. Kierująca jednośladem kobieta upadła na jezdnię. Potrzebowała pomocy medycznej, załoga karetki pogotowia przewiozła ją do szpitala. Na szczęście po badaniach okazało się, że poza niegroźnymi potłuczeniami nie doznała poważniejszych obrażeń – opisuje zdarzenie podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy KMP Zamość.
Policjanci ustalili również, że 23-latka przejeżdżała jezdnię od lewej strony do prawej w stosunku do kierującej Toyotą. Ponadto oznakowane przejście, na którym doszło do kolizji przeznaczone jest jedynie dla ruchu pieszych.
CZYTAJ TEŻ: Gmina Uchanie: Karambol ciężarówki, skody i traktora
Nielegalny biznes 60-latki z gminy Telatyn. Kryminalni wszystko ujawnili
Policja informuje, że toyotą kierowała 52-letnia mieszkanka gminy Mircze. Badanie alkomatem wykazało, że obie kierujące były trzeźwe. 23-latka popełniła wykroczenie polegające na tym, że przejechała przez przejście dla pieszych. Natomiast kierująca autem swoim zachowaniem stworzyła zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
– Ustalamy dokładne okoliczności zdarzenia i apelujemy o ostrożność na drodze. Pamiętajmy, że rejony przejść dla pieszych, to miejsca szczególne, dlatego wymagają dodatkowej uwagi. Pamiętajmy też, że bezpieczeństwo na drogach zależy od nas wszystkich. Szanujmy innych użytkowników ruchu drogowego, a swoim zachowaniem nie stwarzajmy zagrożenia ani dla siebie ani dla innych. Odpowiedzialne zachowanie na drodze, pomoże nam uniknąć niebezpiecznych sytuacji–dodaje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło.
Napisz komentarz
Komentarze