Na zamojskim cmentarzu parafialnym przy ul. Peowiaków już po raz 18. odbędzie się kwesta na rzecz odnowy zabytkowych pomników. Około 120 osób, w tym zuchy i harcerze, uczniowie i nauczyciele zamojskich szkół, ale też lekarze, urzędnicy, dziennikarze i ludzie kultury, będą kwestować 1 listopada. Kwestarze pojawią się tam o godz. 8 i do godz. 18 będą zbierali pieniądze do puszek. Spotkać będzie ich można tradycyjnie w czterech miejscach: przy głównym wejściu (przy schodach), przy bramie wjazdowej na cmentarz, przy wejściu bocznym od ul. Przemysłowej i przy Domku Grabarza.
CZYTAJ TEŻ: Zamość: Drogo, coraz drożej. Będą też kary za niesegregowanie śmieci?
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku udało się zebrać około 30 tys. zł, a rok wcześniej ponad 26 tys. zł. – Środki z ostatnich dwóch kwest zostały przeznaczone na renowację kaplicy rodziny Badzianów – mówi Łukasz Kot, przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Cmentarza Parafialnego w Zamościu.
Na co w tym roku zostaną przeznaczone pieniądze? Propozycje przedstawi komisja historyczno-architektoniczna pod przewodnictwem Stanisława Orłowskiego. – Na liście konserwatora zabytków znajduje się ponad 200 pozycji przeznaczonych do renowacji, ale liczymy, że będzie to pomnik Karola Kłossowskiego, który ponad 140 lat temu założył w Zamościu Towarzystwo Ogniowe – mówi Łukasz Kot. – Moglibyśmy wspólnie ze strażą pożarną odnowić jego pomnik.
NIE PRZEGAP:
Napisz komentarz
Komentarze