– Do niedzieli w związku z protestem na L4 w całym kraju przebywało około 7-8 tysięcy policjantów. Od poniedziałku mocniej się ruszyło, szacujemy, że jest ich już 10-12 tysięcy, a za chwilę może to urosnąć do 20 tysięcy – powiedział „Rzeczpospolitej” Jacek Łukasik, przewodniczący Komitetu Protestacyjnego Policyjnej Solidarności.
Mundurowi ochrzcili akcję kryptonimem „Lucyna”. To jest ich odpowiedź na 0problemy policji.
Po pierwsze, chodzi o pieniądze
Kłopotów w mundurówce jest sporo. Chodzi m.in. o pieniądze. Policyjni związkowcy oczekują w przyszłym roku 15-procentowych podwyżek, tymczasem rząd planuje, że pensje wzrosną o 5 procent.
CZYTAJ TEŻ: Policjanci grożą: nie będziemy wystawiali mandatów
– Jesteśmy ciągle z tyłu, ciągłe żebranie. Wojsko? 925 zł dodatku mieszkaniowego, a my co? Albo te osławione wczasy pod gruszą. Dostałem 1800 zł na 4 osoby. A żołnierz 2100 na rękę na osobę. I co? Za 8,5 tys. jadę z rodziną na wakacje do Grecji i odpoczywam jak człowiek. A za 1800 mogę sobie pojechać chyba na weekend do Lichenia – jeden z policjantów narzeka w rozmowie z serwisem pulshr.pl.
Poi drugie, chodzi o kłopoty kadrowe
Inny problem to tysiące wakatów. Praca w policji nie jest atrakcyjna, a warunki nie zachęcają do wstępowania do służby. Z tym MSWiA chce walczyć, zmieniając zasady przyjęcia do policji. Absolwenci klas mundurowych będą np. zwolnieni z części testów rekrutacyjnych. Ułatwiony będzie też powrót do służby osób, które zrzuciły mundur.
To jednak dla chorujących policjantów za mało. A związkowcy nie ograniczają się jedynie do akcji „Lucyna”. Wprowadzają w życie także inne formy protestu. Ograniczają wystawianie mandatów za mniejsze wykroczenia i nie używają prywatnych telefonów komórkowych do rozmów w sprawach służbowych.
Pikieta wszystkich central związkowych
Dlatego właśnie na wtorek, 5 listopada, planowana jest pikieta Forum Związków Zawodowych, NSZZ „Solidarność” i OPZZ przed Centrum Partnerstwa Społecznego Dialog w Warszawie.
CZYTAJ: Wszystkich Świętych na Lubelszczyźnie. Były kolizje i wypadki, ale nikt nie zginął na drogach
„Stanowisko trzech reprezentatywnych central związkowych jest również stanowiskiem NSZZ Policjantów. Jesteśmy bowiem członkiem Forum Związków Zawodowych i zamierzamy wykorzystać każdą szansę pozwalającą na osiągnięcie celów, pod którymi podpisały się wszystkie organizacje społeczne” – tłumaczą związkowcy.
„Pikieta ma być wsparciem dla argumentów przedstawianych m.in. przez NSZZ Policjantów w negocjacjach prowadzonych z ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Przypominamy, że minister zobowiązał się, że 15 listopada przedstawi konkretne rozwiązania w zakresie: przyszłorocznej podwyżki, świadczeń mieszkaniowych, nowej siatki uposażeń, systemowego wzrostu dodatków służbowych i funkcyjnych, reformy resortowej służby zdrowia” – wylicza NSZZ Policjantów.
Napisz komentarz
Komentarze