Burmistrz Hrubieszowa Marta Majewska w przygotowanym na podatkową sesję projekcie uchwały dotyczącej stawek podatku od nieruchomości na 2025 rok zaproponowała 10-procentowy wzrost wszystkich stawek tego podatku. Natomiast Komisja Budżetu, Promocji i Rozwoju Miasta przed sesją obniżyła o 5 proc. stawkę podatku od lokali i gruntów pod działalność gospodarczą.
– Nie jest to maksymalna stawka podatku od lokali mieszkalnych dopuszczona przez ministra. Ten podatek stanowi zdecydowaną większość wpływu podatku od nieruchomości do budżetu miasta. A podwyżka w porównaniu z obecnie obowiązującą stawką wynosi 8 groszy (za metr kwadratowy) – powiedziała burmistrz Majewska. – Oczywiście, decyzja o podwyżkach podatków nie jest ani popularna, ani przyjemna. Zarówno dla mnie, jak i dla państwa radnych, a już na pewno nie dla mieszkańców miasta. Z naszej perspektywy, tworzenie budżetu i wzgląd na kompleksowe funkcjonowanie miasta wymaga podejmowania takich trudnych decyzji. By móc realizować zadania, do których zostaliśmy powołani. Ale też, aby być w zgodzie z oczekiwaniami mieszkańców, a te rosną – przekonywała radnych burmistrz Majewska.
Komisje przycięły proponowane podwyżki
Komisja Budżetu, Promocji i Rozwoju Miasta zaproponowała 3 zmiany do projektu uchwały przygotowanego przez burmistrza Hrubieszowa. Pierwsza dotyczyła obniżenia stawki podatku od budynków mieszkalnych, druga – zmiany podatku od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej, a trzecia propozycja dotyczyła podatku za budynki przeznaczone pod obrót kwalifikowanym materiałem siewnym.
Przed głosowaniem nad podwyżkami podatków od nieruchomości nie było żadnej dyskusji. Za przyjęciem tej uchwały zagłosowało 14 radnych – wszyscy obecni na sali obrad. W przyszłym roku stawka podatku za lokale mieszkalne wzrośnie z 0,84 do 0,92 zł/m², a za budynki pod działalność gospodarczą z 26,86 zł do 28,20 zł/m². Szacowane na ten rok łączne wpływy podatków od nieruchomości powinny wynieść w Hrubieszowie około 9,3 mln zł, a w 2025 r. – prawie 10 mln zł.
CZYTAJ TEŻ: Hrubieszów: Czy miasto poczuwa się do odśnieżania drogi na ulicy Michałówka?
Dyskusja, i to niemal dramatyczna, była przy ustalaniu przelicznika do podatku rolnego.
W komunikacie prezesa Urzędu Statystycznego przyjęto, że średnia cena skupu żyta wynosi 86,34 zł za kwintal. Natomiast w projekcie uchwały Rady Miejskiej Hrubieszowa zaproponowano stawkę 65 zł za kwintal żyta.
– W porównaniu do tegorocznej stawki zakładamy wzrost o około 10 proc. Oczywiście, dotyczy to stawki podatku rolnego. I tak, jeżeli chodzi o grunty gospodarstw rolnych, to stawka podatku wyniosłaby równowartość 2,5 kwintala żyta, czyli 162,50 zł od hektara przeliczeniowego. Natomiast w przypadku gruntów niebędących gospodarstwami rolnymi stawka wyniosłaby równowartość 5 kwintali żyta, czyli 325 zł od 1 ha przeliczeniowego gruntu – tłumaczyła Marta Woźnica, skarbnik miasta.
Komisja Budżetu, Rozwoju i Promocji Miasta zawnioskowała, aby o 3 zł (z 65 zł do 62 zł) obniżyć średnią cenę skupu żyta. Natomiast radny Józef Bojarczuk, sołtys jedynego w mieście sołectwa, zgłosił wniosek, aby obniżyć ją z 65 zł do 60 zł za kwintal żyta.
„Rolnikom jest gorzej niż po wojnie”
– Można powiedzieć, że nawet po II wojnie światowej nie było tak trudnych czasów dla rolników jak obecnie. Trzeci rok z rzędu rolnicy strajkują, rządy obiecują im coś tam, a później nie dotrzymują słowa i rolnicy ponownie wznawiają strajki. Obecnie rząd także apeluje do samorządów, aby nie podnosić stawek podatku rolnego. A my tutaj idziemy w przeciwnym kierunku. Pomimo że dochody rolników spadły praktycznie o połowę, to my oferujemy im podwyżkę podatku rolnego. Czy chcemy się zapisać w 2025 r., że będziemy mieli najwyższy podatek rolny w kraju? Czy chcemy pchnąć nóż w plecy rolnikom? – rozpaczliwie pytał radnych radny Bojarczuk.
– Sam przez trzydzieści parę lat byłem rolnikiem... No i zrezygnowałem. Od dwóch lat jestem dwuzawodowcem i nie będę z innego dochodu dokładał do rolnictwa. Tak postąpiło wielu moich kolegów. Jeżeli taka sytuacja będzie się utrzymywała... to za 2 lata... Nie wiem, czy w Hrubieszowie zostanie ze dwóch rolników. Obecnie nie można kupić sobie świnki ani mleka od sąsiada rolnika. Wszystko zostało zlikwidowane. Jeszcze jakaś tam roślinna produkcja została, ale niebawem i to się skończy. Jakby zachowywał się pracownik, któremu z dnia na dzień obniżono pensję o 50 proc.?! A na dodatek podniesiono mu podatek? – pytał radny Józef Bojarczuk.
Głos zabrał również rolnik z Hrubieszowa:
– Czyli stoimy pod ścianą. Jeżeli nam nie pomożecie, to nasze gospodarstwa niebawem będą jak łąki tutaj koło tutejszego lasu. Kiedyś każdy z właścicieli je użytkował, obecnie wszystko to przeważnie nieużytki. Nasze gospodarstwa również chylą się ku upadkowi. Tak więc proszę o jakieś wsparcie i tyle – apelował do radnych jeden z hrubieszowskich rolników.
Większość radnych zagłosowała jednak przeciwko wnioskowi radnego Bojarczuka. Natomiast przyjęto propozycję Komisji Budżetu, Rozwoju i Promocji Miasta. Wniosła ona poprawkę, aby cenę skupu żyta obniżyć z 65 zł za kwintal (proponowaną przez burmistrza) na 62 zł za kwintal żyta.
W tym roku szacunkowe wpływy podatku rolnego w Hrubieszowie powinny wynieść około 497 tys. zł, a w przyszłym roku – 522 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze