Na mecie rozgrywek gr. II klasy A Ostoja zameldowała się z dorobkiem 56 pkt. i bilansem bramkowym 98:20. 18 zwycięstw, po 2 remisy i porażki to wynik zdecydowanie najlepszy spośród dwudziestu czterech ekip rywalizujących w zamojskiej "Serie A". Skierbieszowianie mieli w swych szeregach dwóch najskuteczniejszych strzelców rozgrywek. Daniel Wach trafił do siatki rywali aż 32-krotnie, a Daniel Waga zdobył bramek 19. Pozostałe trafienia: Paweł Popik – 12, Tomasz Nowak – 10, Dawid Nowogrodzki – 10, Adam Koziej – 5, Marcin Maruchniak – 4, Kacper Bednarczuk – 1, Michał Kobylas – 1, Łukasz Kierepka – 1, Kamil Suski – 1, samobójcze – 2.
Mimo pewnego zwycięstwa w lidze długo nie było wiadomo, czy mistrz klasy A zagra piętro wyżej.
– Jak zawsze w takim przypadku, rozchodziło się o pieniądze. Mamy kilka grup młodzieżowych i najbardziej zależy nam przede wszystkim na dzieciach i młodzieży. Usiedliśmy jednak z władzami gminy i udało się wypracować kompromis, który pozwoli nam zagrać w okręgówce, a do tego kontynuować szkolenie grup młodzieżowych – wyjaśnia trener Ostoi Łukasz Kierepka. – Zdajemy sobie doskonale sprawę, że będziemy grać o utrzymanie, ale jestem dobrej myśli. W porównaniu do ubiegłego sezonu zespół okrzepł i nabrał doświadczenia, a tego zabrakło nam właśnie, gdy spadaliśmy z okręgówki. Mam tylko nadzieję, że skład mi się nie posypie. Mateusz Duda i Daniel Waga zgłosili mi, że mogą wyjechać do Lublina, ale obaj chcieliby pomóc zespołowi, więc myślę, że wspólnie coś wymyślimy. Na dzisiaj poszukujemy dwóch obrońców. Rozmawiam z kilkoma chłopakami i może coś z tego będzie.
Popularny Wagon nie przesądza, że jego odejście jest definitywne.
– Nie wiem jeszcze, czy będę w stanie pogodzić pracę z grą w Ostoi. Bardzo chciałbym pomóc chłopakom. Wszystko okaże się w ciągu dwóch najbliższych tygodni – powiedział Daniel Waga, na którego bardzo liczy trener Kierepka.
Więcej przeczytasz w wydaniu papierowym i e-wydaniu.
Napisz komentarz
Komentarze