Organizatorki akcji w Zamościu włączyły się w przedsięwzięcie ogólnopolskie, zaplanowane w całym kraju na 3 października. Polki w wielu miastach pikietowały tego dnia i zbierały podpisy pod projektem Ratujmy Kobiety 2017!
Rok temu, 3 października 2016, w Czarny Poniedziałek, dzień Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, ok. 250 000 osób wyszło na ulice w ponad 150 miastach w Polsce i 60 za granicą, protestując przeciwko procedowanemu przez Sejm projektowi całkowitego zakazu aborcji. Tyle samo nie poszło tego dnia do pracy. Ponad pół miliona osób ubrało się na czarno. Był to wówczas największy, jeśli chodzi o zasięg terytorialny, protest społeczny po 1989 roku, i jedyny, który zmusił rządzące PiS do zrobienia kroku w tył.
Idea Strajku Kobiet poszła w świat i zaowocowała Międzynarodowym Strajkiem Kobiet - 8 Marca 2017 w ponad 60 państwach.
W tym roku Polki chcą wyjść na ulice nie tylko po to, aby wspominać i pokazać swoją siłę, ale by uzmysłowić, że walki o swoje prawa nie odpuszczą.
Na transparentach, z jakimi na Rynek Wielki przyszli wczoraj zamościanie można było. m.in. przeczytać: "Moje ciało moja sprawa"; "Myślę, czuję, decyduję", "Gwałciciel w ciąże nie zajdzie", "Aborcja dla rządu".
Uczestnicy manifestacji wspólnie odśpiewali też "Mury" i "Czarny walc".
Napisz komentarz
Komentarze