Cudzoziemiec przekraczał granicę w czwartek 2 listopada. Jechał samochodem kia na polskich tablicach rejestracyjnych. Hrubieszowscy celnicy pracujący tego dnia na przejściu w Dołhobyczowie postanowili dokładnie skontrolować auto.
Samochód został prześwietlony urządzeniem RTG i wtedy wyszło na jaw, że podróżny coś w nim schował. Z różnych skrytek funkcjonariusze celni wydobyli ponad 10 kilogramów nieobrobionego bursztynu. jego wartość rynkową oszacowali na 50 tys. zł.
32-letni Ukrainiec przyznał się do próby przemytu.
Napisz komentarz
Komentarze