Tego dnia (14 listopada) funkcjonariusze celni tylko w dwóch skontrolowanych samochodach znaleźli dokładnie 1104 paczki papierosów bez znaków polskiej akcyzy o wartości rynkowej ponad 15 tys. zł, a w innym dużą gotówkę w złotówkach.
Najpierw do szczegółowej kontroli wytypowano mazdę na polskich numerach rejestracyjnych. W trakcie rewizji auta okazało się, że w tylnej belce oraz przerobionej desce rozdzielczej - wysuwanej po uruchomieniu specjalnego mechanizmu - ukryto 396 paczek papierosów. Do próby przemytu przyznał się 33-letni obywatel Ukrainy. Na poczet grożącej kary sprawca wpłacił 2 tys. zł. Ponadto, zajęto pojazd służący do nielegalnego procederu.
Z kolei w hyundaiu, również na polskich numerach, funkcjonariusze natrafili na 708 paczek papierosów bez znaków polskiej akcyzy. Kontrabanda była ukryta w zbiorniku paliwa, tylnej belce oraz w okolicach licznika. Do próby przemytu przyznał się kierujący pojazdem 30-letni Ukrainiec. I w tym przypadku zajęto auto na poczet grożącej kary.
Tego samego dnia, w trakcie kontroli volkswagena na ukraińskich tablicach celnicy znaleźli w bagażniku gotówkę - aż 88 200 zł. Nie została ona zgłoszona w deklaracji przywozowej. Właściciel waluty, 44-letni obywatel Ukrainy, został ukarany mandatem karnym w wysokości 1 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze