Cudzoziemiec wjeżdżał do naszego kraju volkswagenem na polskich tablicach rejestracyjnych. Celnicy dokładniej przyjrzeli się pojazdowi i w przerobionym baku znaleźli ponad 19 kg nieobrobionego bursztynu.Wartość towaru oszacowano na przeszło 100 tys. zł .
Wobec właściciel „trefnego" towaru, 34-letniego obywatela Ukrainy wszczęto postępowanie karne skarbowe. Mężczyźnie odebrano też samochód służący do przemytu.
W tym roku był to jeden z większych, jednorazowych przemytów bursztynu.
Napisz komentarz
Komentarze