alkohol

Lubelska Służba Celno-Skarbowa zniszczyła ponad 15,5 tys. litrów nielegalnego alkoholu, pochodzącego m.in. z udaremnionych prób przemytu. Nie nadawał się do celów dezynfekcyjnych, więc dla bezpieczeństwa ludzi musiał trafić do oczyszczalni ścieków.

Kierujący renaultem na zakręcie w Czarnymstoku w powiecie zamojskim stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Mężczyzna sam wydostał się z rozbitego auta, a karetka odwiozła go do szpitala. Na miejscu okazało się, że 27-latek nie odniósł poważniejszych obrażeń, za to alkomat wskazał prawie 2 promile.

Przed Sądem Okręgowym w Zamościu rusza proces mieszkanki gminy Kraśniczyn, która mając w organizmie 2,5 promila alkoholu śmiertelnie potrąciła autem jadącą rowerem z dzieckiem kobietę. Ale nie o spowodowanie w stanie nietrzeźwości wypadku ze skutkiem śmiertelnym, tylko o zabójstwo oskarżyła krasnostawska prokuratura Annę K.

Prokuratura przedstawiła zarzuty Januszowi P. i Kubie W. Pierwszy to znany były polityk, a dziś przemysłowiec. Drugi to showman nazywany królem TVN-u.

38 milionów złotych to kwota, jaką m.in. mieszkańcy lekką ręką wydali w ubiegłym roku na alkohol. Gdyby miasto Tomaszów Lubelski miało w swoim budżecie extra 38 mln, to jak mówi burmistrz "mieszkańcy byliby bogaci i byłoby ich stać". Wojciech Żukowski spełniłby za te pieniądze marzenia sportowców, obniżył podatki i opłaty za śmieci i wodę. Niestety, na razie może pomarzyć.

Od jutra (21 lutego) szef firmy będzie mógł sprawdzić, czy jesteśmy trzeźwi. Jeden z zapisów budzi jednak wątpliwości. Czy będzie można pracować, mając we krwi mniej niż 0,2 promila?

10-miesięcznym pobytem za kratami, dożywotnim zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz zapłatą 10 tys. zł został ukarany traktorzysta, którego 15 września zeszłego roku zatrzymano w Bończy (gm. Kraśniczyn - powiat krasnostawski).

Zgodnie z nowymi przepisami pracodawca będzie mógł legalnie skontrolować trzeźwość pracownika. I to nie tylko tego pracującego na umowie o pracę.

Policjanci pod nadzorem krasnostawskiej prokuratury wyjaśniają okoliczności śmierci mężczyzny, który zmarł po zakrapianym alkoholem spotkaniu.

Najpierw poszkodowany miał być kierowcą, potem okazało się, że jednak stał na poboczu, a autem kierował ktoś inny. 43-latek odpowie za potrącenie pieszego. Na dodatek – jak ustalili śledczy - jechał autem, będąc pod wpływem alkoholu.

Jak poradzić sobie z bólem głowy? Co zrobić, gdy czuje się suchość w ustach? Jak zaradzić temu, że nawet „koty tupią”? Oto kilka sposobów na kaca.

Grupa posłów chce, żeby na dworce kolejowe i autobusowe wróciła sprzedaż piwa. Jak tłumaczą, obowiązujący zakaz uderza w działalność przedsiębiorców, bo ogranicza ich zyski.

Pijany kierowca wpadł w ręce mundurowych dzięki reakcji innego uczestnika ruchu. 37-latek nie był w stanie prosto jechać, ale zatrzymać się nie chciał. Uciekając, stracił panowanie nad seatem i dachował. Badanie alkomatem wykazało, że miał prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci i celnicy zlikwidowali nielegalną produkcję alkoholu. W mieszkaniu 58-latki zabezpieczyli aparaturę do destylacji alkoholu, „zacier” oraz gotowy alkohol. Kobieta, jak twierdzi, produkowała go na własny użytek.

Uczniowie wrócili do szkół, rodzice do pracy, a policja podsumowała, co w czasie wakacji działo się na polskich drogach. Jedno jest pewne: alkohol płynął po nich szerokim strumieniem.