kradziez

Policja szuka sprawców włamania do zamojskiej siedziby Caritas. Łupem złodziei mogło paść ponad 200 tys. zł w gotówce. To były pieniądze zebrane w ramach akcji "Kilometry Caritas".

Został zatrzymany po tym, jak z półki w jednym z biłgorajskich sklepów ukradł alkohol. Wtedy wyszło też na jaw, że 39-latek ma na sumieniu znacznie więcej kradzieży.

Najpierw wpadł 25-latek, a dzisiaj tomaszowscy policjanci zatrzymali jego młodszych kumpli w wieku 22 i 24 lat. Ta trójka dokonała włamania do sklepu i baru w Lubyczy Królewskiej.

Za usiłowanie kradzieży z włamaniem odpowiedzą dwaj młodzi mieszkańcy Werbkowic zatrzymani w Hrubieszowie. Chcieli wynieść łupy z jednej z piwnic. Nic z tego nie wyszło, bo przyłapał ich mieszkaniec bloku.

Podróż autostopem nie zawsze jest bezpieczna. Jak się okazuje, także dla kierowców. Przekonał się o tym 67-letni mężczyzna, któremu autostopowiczka ukradła 5 tys. zł.

Najpierw szedł w zaparte, ale dzielnicowy z Lubyczy Królewskiej znalazł sposób na to, aby złodziej przyznał się do kradzieży roweru. Jednoślad wrócił do właścicielki.

25-latek z powiatu chełmskiego odpowie za kradzież biżuterii, a 79-letni zamościanin za paserstwo, bo przyjmował od złodzieja łupy wyniesione ze sklepu przy ul. Świętoduskiej w Lublinie.

Za kradzieże odpowie 49-latek z gminy Tarnogród. Biłgorajscy policjanci ustalili, że to on w ostatnim czasie z samochodu na Włosiankarskiej ukradł karty bankomatowe, a z biłgorajskiego hotelu wyniósł telewizor.

Takich koleżanek lepiej nie mieć. 31-letnia mieszkanka Biłgoraja ukradła swojej znajomej kartę bankomatową, a później kilka razy korzystała z niej, robiąc zakupy i płacąc zbliżeniowo.

Znaleziono złodzieja i łup, brakuje tylko poszkodowanego. Biłgorajska policja szuka osoby, do której należy rower ze zdjęcia.

Za kradzież z włamaniem odpowie 31-latek z Hrubieszowa. Z jednego z marketów ukradł narzędzia. Zabrał też koszyk, a później porzucił go w łanie pszenicy.

Nie chciał zatrzymać się do policyjnej kontroli, więc rozpoczął się pościg. Trudno się dziwić, że 19-latek z gminy Susiec nie miał ochoty na spotkanie z mundurowymi, skoro jechał bez prawa jazdy, a na dodatek kradzionym motocyklem.

Myślał, że dobrze zaplanował skok, ale się rozczarował, bo został nakryty przez właściciela domu, gdy grzebał w jego szufladach. Niebawem 16-latek odpowie za włamanie, którego dokonał w miejscowości Krasne (gm. Stary Zamość).

Rodzice manta mu nie spuszczą, bo jest na to już "za duży", ale kara nie minie 28-latka z gminy Susiec. Bo policjanci ustalili, że to on wyniósł różne urządzenia z gospodarstwa matki i ojca.

Podszedł do roweru i jak gdyby nigdy nic, zabrał go. Policjanci z Krasnegostawu szukają złodzieja. Pomocne w jego namierzeniu mogą być zdjęcia z monitoringu.