narkotyki

Za jazdę po pijanemu, ale też posiadanie narkotyków odpowie 22-latek z Zamościa. Susz ukrył w bagażu, a biały proszek w bieliźnie.

Za posiadanie substancji odurzających odpowiedzą 20-latka z powiatu chełmskiego i jej 34-letni zanjomy z Hrubieszowa.

Przed sądem stanie dwóch mieszkańców powiatu biłgorajskiego. 39-latek wsiadł za kierownicą pomimo tego, że znajdował się pod wpływem środków odurzających. Z kolei 31-latek kierował bez prawa jazdy, mając w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Ma zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków i dokonania kradzieży. 26-letniemu mieszkańcowi Zamościa grozi za to do 10 lat więzienia. Na wyrok poczeka za kratkami. Policja go zatrzymała, a sąd uznał, że młody człowiek powinien zostać tymczasowo aresztowany.

Zaparkowali na zakazie i tym ściągnęli na siebie zainteresowanie policyjnego patrolu. Podczas interwencji funkcjonariusze znaleźli przy młodzieńcach narkotyki. Jeden z nich chował susz w... bieliźnie.

Prawie 30 krzaków konopi w gospodarstwie należącym do 37-latki z gminy Stary Zamość znaleźli policjanci z Nielisza. W mieszkaniu kobiety natrafili też na marihuanę.

Metamfetamina - taką narkotyczną substancję wykryto w znaczku naklejonym na list wysłany do jednego z osadzonych w Zakładzie Karnym w Zamościu.

Zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków usłyszeli dwaj mieszkańcy Hrubieszowa. Jeden z nich został już tymczasowo aresztowany. Obu grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Mundurowi dostali cynk, że w lesie pod Hrubieszowem mogą znaleźć sadzonki konopi. Aby do plantacji dotrzeć, wykorzystali psa z zakładu karnego.

Za nielegalną uprawę konopi stanie przed sądem 68-latek z gminy Dołhobyczów.

Za posiadanie narkotyków, a także uprawę narkotycznych roślin odpowie 32-latek z gminy Susiec.

27-latkowi z gminy Ulhówek grozi nawet 10 lat więzienia. Dlaczego? Bo prowadził dużą plantację konopi indyjskich. Robił to oczywiście nielegalnie.

W ramach międzynarodowej akcji udało się przejąć olbrzymie ilości narkotyków. To pierwsza taka operacja polskiej policji i amerykańskiego Federalnego Biura Śledczego (FBI).

Policjanci swoimi kanałami ustalili, że w mieszkaniu 23-latka z Zamościa mogą znajdować się narkotyki. Pojechali tam i znaleźli to, czego szukali.

19-letni mieszkaniec gminy Ulhówek został zatrzymany na gorącym uczynku po tym jak włamał się do wnętrza niezamieszkałego budynku. Mężczyzna na przestrzeni kilku miesięcy trzykrotnie powracał do budynku poprzez siłowe wejście do środka. W trakcie jednego z włamań, jego łupem padła wiertarko-wkrętarka. Ponadto mężczyzna posiadał przy sobie amfetaminę. 19-latek został zatrzymany i usłyszał już zarzuty.