nowoczesna

Zamojski radny Sławomir Ćwik nie jest już członkiem .Nowoczesnej. Zmienił partyjne barwy i przyłączył się do Ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni. Zapewnia, że pozostaje w klubie radnych Zamojskiej Koalicji Obywatelskiej, której był kandydatem na prezydenta miasta w wyborach samorządowych 2018. 

Sławomir Ćwik (Nowoczesna) jest kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta Zamościa. Ogłoszono to podczas konferencji prasowej, która odbyła się dziś (13 sierpnia) o godzinie 10:00 na tarasie widokowym Nadszańca.

Zamojska policja poszukuje sprawcy, który fekaliami wysmarował okna biura poselskiego Kornelii Wróblewskiej przy ul. Ormiańskiej w Zamościu. Czy to mógł być akt zemsty za postawę posłanki Nowoczesnej podczas głosowania w Sejmie?

W ostatnim czasie odbyły się wewnętrzne wybory liderów politycznych ugrupowań w Zamościu. Swoich szefów wybrała Platforma Obywatelska, Sojusz Lewicy Demokratycznej, Nowoczesna, a także Prawo i Sprawiedliwość.

8 marca na Rynku Wielkim zebrało się ponad 30 pań i kilkunastu wspierających je panów, dla których życzenia, kwiaty czy czekoladki z okazji Dnia Kobiet to zdecydowanie za mało.

W czwartek, 16 lutego, poseł Kornelia Wróblewska (Nowoczesna) zorganizowała konferencję prasową, podczas której zachęcała do udziału w referendum przeciwko reformie edukacji.

Prawo jest po to, by go przestrzegać. Każdemu to warto uświadamiać. Także dzieciom. Taki też cel postawiła sobie Fundacja "Ponad podziałami" i rozpoczęła akcję pn. "Mała Konstytucja". Problem jest taki, że sama fundacja nie została jeszcze zarejestrowana w KRS.

Na ostatniej sesji Rady Miasta (26 września) zamojscy radni podjęli uchwałę w sprawie zasad używania herbu Zamościa. "Za" głosowało 12 radnych, przeciw było 10 (m.in. znaczna część radnych PiS). Nie obyło się bez burzliwych dyskusji i zarzutów, że odbiera się mieszkańcom prawo do korzystania z herbu.

Na głośnej już liście, którą można znaleźć na stronie internetowej www.misiewicze.pl znalazło się także kilka nazwisk z Zamojszczyzny. Mają to być osoby, które jak tłumaczą działacze partii "Nowoczesna" wypłynęły na lukratywne stanowiska na fali "PiS-owskiego kolesiostwa i nepotyzmu".