pijany-kierowca

Całkiem sporo grzeszków miał na sumieniu 36-latek, którego w środę (14 kwietnia) zatrzymali policjanci biłgorajskiej drogówki.

Teoretycznie nawet do 2 lat więzienia grozi 41-latkowi z Biłgoraja, który po pijanemu kierował samochodem.

Nie tylko pijany kierowca stwarza na drodze zagrożenie, rowerzysta także. Dwóch takich gagatków w zaledwie kilka godzin zatrzymali w środę (7 kwietnia) hrubieszowscy policjanci.

Podczas świątecznego weekendu, na drogach powiatu tomaszowskiego policjanci zatrzymali czterech nietrzeźwych kierujących. Najwięcej, bo ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał 63-letni kierujący fordem mieszkaniec gminy Rachanie, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.

Chciał pomóc i dowieźć teściową do komendy. Niby wszystko w porządku, problem w tym, że 46-latek z gm. Biłgorajwsiadł do samochodu po pijanemu. Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.

26-latek mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu i nie posiadając uprawnień kierował fiatem. W takim stanie przyjechał na zakupy do jednego z zamojskich marketów. Jego niepewną jazdę zauważył inny uczestnik ruchu, który w poczuciu odpowiedzialności za bezpieczeństwo na naszych drogach powiadomił policjantów.

Już nie 2, a 5 lat więzienia grozi 37-letniemu mieszkańcowi gminy Turobin, który pomimo sądowego zakazu i wypitego alkoholu usiadł za kierownicę citroena. Kiedy zatrzymała go policja, przedstawił się jako „Święty Mikołaj”.

Wielkie gratulacje należą się małżeństwu z gminy Zamość, które w czwartek pomogło policji zatrzymać pijanego kierowcę.

Trzy osobowe auta zderzyły się na krajowej drodze nr 17 w miejscowości Zakręcie pod Krasnymstawem. Jeden z uczestników, 57-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego był nietrzeźwy.

Opel jadący drogą krajową nr 74 wyraźnie rzucał się w oczy, bo przemieszczał się zygzakiem. Ktoś ze świadków zareagował i wezwał policję.

Nie wyrobił się na zakręcie, wypadł z drogi i uderzył autem w drzewo. Po wypadku, który w sobotę (21 marca) w nocy wydarzył się w Olchowcu (gm. Obsza) 41-letni obywatel Ukrainy trafił do szpitala. Okazało się, że jechał pijany.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie 47-latek, który jadąc przez miejscowość Różaniec przekroczył dopuszczalną prędkość o 25 kilometrów na godzinę. Zatrzymali go policjanci biłgorajskiej drogówki.

Nietrzeźwy kierujący to zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu. Niestety pomimo ciągłych apeli o trzeźwość na drodze, w dalszym ciągu zdarzają się kierowcy, którzy pomimo wypitego alkoholu siadają za kierownicę. W miniony weekend w powiecie zamojskim policjanci ujawnili kilku takich nieodpowiedzialnych kierowców.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości i bez wymaganych uprawnień odpowie przed sądem 32 letni mieszkaniec Biłgoraja. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z drogówki wczoraj w Biłgoraju. Za jazdę „na podwójnym gazie” 32 latkowi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności i bardzo wysoka grzywna.

Była pijana, nie umiała wymierzyć odległości i swoim autem wjechała w inne na parkingu pod blokiem. Później odjechała, ale policjanci znaleźli 31-letnią zamościankę.