zamojska-klasa-okregowa

Włókniarz Frampol nie dał się faworytowi i, podobnie jak w ubiegłym sezonie, zremisował z Gromem Różaniec 1:1 (0:1). Choć poziom meczu nie spowodował, że kibice z wrażenia spadali z ławek, to jednak pod obiema bramkami działo się sporo.

Tym razem mamy dla kibiców zamojskiej klasy okręgowej zdjęcia z dwóch meczów, w których doszło do niespodzianek.

Jutrzejszym meczem Olimpiakosu Tarnogród z Orkanem Bełżec rozpocznie się siódma kolejka zamojskiej klasy okręgowej. Najciekawiej zapowiadają się derbowe starcia Omegi z Roztoczem i Sparty z Koroną. Jakie rozstrzygnięcia przewiduje bramkarz Roztocza - Łukasz Ryń?

W pojedynku derbowym Gromu z Olimpiakosem pachniało remisem. I tak też się stało, choć fani miejscowych musieli uzbroić się w cierpliwość.

Gdyby graczy Potoku Sitno i Włókniarza Frampol oceniać za cechy wolicjonalne, obie ekipy zasłużyłyby na trzy punkty. Pod względem piłkarskiej jakości było już zdecydowanie mizerniej. Ostatecznie szalę zwycięstwa w końcówce przechylili na swoją stronę gospodarze, zwyciężając 1:0 (0:0).

Na kilka minut przed końcem Gryf Gmina Zamość prowadził z Tanwią Majdan Stary 2:0. W ostatnich minutach przyjezdni za sprawą braci Kusiaków doprowadzili jednak do wyrównania i tylko oni byli po ostatnim gwizdku bardzo zadowoleni.

W Łaszczowie Korona uległa Unii 1:2 (1:0), a w Zawadzie Gryf zremisował 2:2 (1:0) z Tanwią.

W dzisiejszym meczu inaugurującym 6 kolejkę zamojskiej klasy okręgowej Potok Sitno pokonał Włókniarza Frampol 1:0 (0:0).

Jakie rozstrzygnięcia w szóstej kolejce zamojskiej klasy okręgowej przewiduje Grzegorz Paczos z Sokoła Zwierzyniec? Z pewnością jego zespół czeka ciężkie zadanie, bo potencjał Sparty Wożuczyn jest niemały. Miejscowi wiary jednak nie tracą. Warto zauważyć, że w Zwierzyńcu na ławce trenerskiej zadebiutuje Michał Macek.

Tym razem w naszym cyklu wizyta w Majdanie Starym, gdzie Tanew podejmowała Olimpię (1:1) i w Starym Zamościu, gdzie Omega zagrała z Olimpiakosem (1:2).

Przed rokiem Olimpiakos wygrał w Starym Zamościu 1:0. Tym razem ponownie był lepszy, a obie bramki zdobył, grając w dziesiątkę. Czyżby czerwona kartka Siergieja Sawczuka podziałała na zespół mobilizująco?

Jakie rozstrzygnięcia mogą zapaść w piątej kolejce zamojskiej klasy okręgowej? Tym razem typuje Marek Pyda z Włókniarza Frampol.

Gdy ostatni raz (sezon 2016/2017) Sparta zawitała do Miączyna, otrzymała od miejscowych cztery gongi. W sobotę sytuacja się powtórzyła, choć goście wcale nie byli dla miejscowych tłem.

Bez respektu dla faworyta przystąpili do meczu z Unią piłkarze Gryfa Gmina Zamość. Po 90 minutach walki padł sprawiedliwy remis.

4 kolejka zamojskiej klasy okręgowej.