Na terenie powiatu takie placówki funkcjonują w Józefowie, Biłgoraju oraz Biszczy. Najdłuższy staż mają Warsztaty Terapii Zajęciowej w Józefowie, które w ub. roku świętowały jubileusz 20-lecia. Kierownikiem prowadzonej przez józefowski samorząd jednostki jest Kazimierz Wancisiewicz. W ub. roku z oferty korzystało tam 36 osób z gm. Józefów i Aleksandrów, które od poniedziałku do piątku były dowożone na zajęcia. Były wśród nich osoby dotknięte chorobami psychicznymi, a także upośledzone umysłowo oraz niepełnosprawne somatycznie. Zajęcia odbywały się w 6 pracowniach: poligraficznej, tkackiej, gospodarstwa domowego, plastycznej, stolarskiej i rękodzieła artystycznego.
Od 1999 r. działają WTZ-y w Biłgoraju. Ich kierownikiem jest obecnie Bogusław Ciosmak, a jednostką prowadzącą biłgorajskie koło terenowe Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym "Krok za Krokiem" w Zamościu. W zajęciach uczestniczyło 45 niepełnosprawnych osób (ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności), które realizowały proces rehabilitacji w 9 pracowniach. W ub. roku warsztaty opuściło dwoje uczestników. Jedna z uczestniczek podjęła pracę, druga zrezygnowała z uczestnictwa ze względów osobistych.
Najmłodsze WTZ-y funkcjonują od 2005 r. w Biszczy. Jednostka prowadzona jest przez Fundację na Rzecz Osób Niepełnosprawnych i Potrzebujących Pomocy "Otwórzmy Swoje Serca" z Zamościa, a jej kierownikiem jest Teresa Irena Jaskulska. W zajęciach w ub. roku brały udział 33 osoby. Terapia zajęciowa w zakresie rehabilitacji społecznej i zawodowej realizowana była w 5 pracowniach.
Najwyższą, bo prawie 90 proc. frekwencję, odnotowano w ub. roku w Józefowie. W Biłgoraju frekwencja wyniosła 88,75 proc., a w Biszczy – 75,45 proc.
Więcej w e-wydaniu i papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze