To już chlubna tradycja, że co roku, na początku grudnia mieszkańcy Siemierza oraz władze gminy Rachanie organizują uroczystości przypominające tragiczny moment w historii wioski, kiedy 7 grudnia 1943 roku Niemcy zabrali z wioski 18 mieszkańców jako zakładników. Byli to: Józef Dziedzic, Stanisław Dziedzic ps. Lipka, Władysław Dziedzic ps. Dąb, Iwan Gmiter, Michał Karpowicz, Józef Krempla, Czesław Michalski, Władysław Porębka, Franciszek Porębka, Alfred Rosół, Jan Różaniecki, Stanisław Szewczuk, Stanisław Obuchowicz, Feliks Twardowski, Stanisław Ulanowski,Wojciech Ulanowski, Izydor Urban, Tomasz Urban. Nikt z nich nie wrócił już do bliskich. Wszyscy zostali zamordowani bądź w zamojskiej Rotundzie, bądź podczas zbiorowych egzekucji w Potoczku lub Cieszanowie koło Lubaczowa.
Tradycyjnie już, w apelu pamięci przywołano nazwiska innych mieszkańców Siemierza i okolic zamordowanych w latach 1943-1944 przez okupanta niemieckiego: Pawła Mańkowskiego, Antoniny Mańkowskiej, Marii Mańkowskiej, Piotra Jaruchiewicza, Józefa Kusiaka syna Joachima, Józefa Kusiaka synaJózefa, Jana Baja, Bronisława Gwiazdowskiego, Tadeusza Orłosia, Stefana Kuklińskiego,Justyny Jendruszczak i Stanisława Wawrzyńskiego.A także tych, którzy zginęli z rąk UPA: Antoniego Gmitruka ps. Skowronek, Jana Urbana ps. Bartek, Franciszka Krempla ps. Mucha, Michała Romańczuka i Stanisława Zenia.
Napisz komentarz
Komentarze