Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 17:58
Reklama Baner reklamowy A1
Reklama

Reforma jak... wróżenie z fusów?

Opinii na temat wprowadzanej właśnie reformy oświaty jest wiele. Nie bez powodu. Stajemy właśnie przed wielką, edukacyjną niewiadomą.

Autor: archiwum

- Obawiam się, że tak naprawdę przyczyny tej reformy nadal nie są znane. Nie jest nią z pewnością troska o polską szkołę i uczniów – przekonuje jeden z zamojskich nauczycieli. – Podejrzewam, że rządzący mają jakiś ukryty cel, który chcą przez to zrealizować. Inaczej nie mogę sobie tego wytłumaczyć. 

Zmiany mają jednak też wielu zwolenników.  – Uczyłem się w szkole starego typu, czyli najpierw w ośmiu klasach podstawówki, a potem w 5-letnim technikum. To było dobre – opowiada jeden z zamojskich rodziców. – Byliśmy narażeni w podstawówce na mniejszy stres, bez tej gimnazjalnej testomanii i sztampy, a potem – już w szkole średniej – mieliśmy więcej czasu na przygotowanie do matury. Rozumiem, że nauczyciele gimnazjów się martwią. Jednak ich obaw nie podzielają pedagodzy z podstawówek i szkół średnich. Powiem tak, wielu z nich się z tej nowej reformy cieszy. Chociaż robią to prywatnie, żeby nikogo nie urazić. Tak jest przynajmniej w przypadku nauczycieli, których znam...

Pan Tomasz (nazwisko do wiadomości redakcji) szczyci się swoim 16-letnim stażem nauczycielskim. Pracuje w jednym z gimnazjów w powiecie zamojskim. Poprosiliśmy go o opinię na temat wdrażanej reformy edukacji. Jego wypowiedź była bardzo emocjonalna. Na tych, którzy forsują zmiany – nie pozostawił suchej nitki. 

– Modne stało się powiedzenie, że to nauczyciele gimnazjów boją się o swoją pracę. Tak rzeczywiście jest, ponieważ wielu z nich tę pracę... straci. Wynika to z faktu, że pedagodzy w szkołach podstawowych i ponadgimnazjalnych nie mają dzisiaj pełnych etatów, więc jeden czy dwa roczniki więcej w szkole sprawią, że ten etat będą mogli dopełnić – tłumaczy pan Tomasz. – Bardzo chciałbym się mylić, ale złudzeń nie mam. Znam też wiele nauczycielskich małżeństw, które pracują w gimnazjach. Co wtedy, gdy pracę straci mąż i żona? To będzie dla takich rodzin prawdziwa tragedia. 

Nauczyciel obawia się także o los uczniów z małych miejscowości. 

– Argument, że przed 1999 rokiem istniały 8-klasowe szkoły (zostały zlikwidowane w wyniku poprzedniej reformy oświaty – przyp. red.) podstawowe i sprawdzały się, jest tragikomiczny. Osiemnaście lat później świat wygląda inaczej, a przede wszystkim inna jest psychika dzieci – przekonuje nauczyciel. – Ministerstwo twierdzi, że ośmioletnia nauka w jednej szkole sprawi, że uczniowie będą czuć się pewnie i bezpiecznie. Tyle tylko, że szkoła powinna przygotowywać ich do dorosłego życia. A ono dzisiaj wcale komfortowe nie jest!

Pan Tomasz tę opinie opiera na swoich obserwacjach i doświadczeniu zawodowym. Tłumaczy, że współczesna rzeczywistość wymaga odporności na stres, elastyczności oraz umiejętności dostosowania się do nowych warunków. Tego także uczą gimnazja. 

– Osiem lat nauki w jednej szkole będzie dokładnie odwrotnością tego stanu – kwituje. I dodaje: – Reforma wprowadzona jest w wielkim pośpiechu, byle jak. Opinie znanych autorytetów w tej sprawie zostały zlekceważone. Jednak nauczycielom wytyka się, że ich protest ma formę polityczną. To nie jest prawda! Obawiam się także, że reforma spowoduje w kraju kolejne pęknięcia, nowy podział na jakichś "naszych" i "waszych". A jakie będą koszty całego przedsięwzięcia w wymiarze finansowym? Wszyscy je odczujemy. 

Nauczyciele gimnazjalni – przynajmniej ci, z którymi rozmawialiśmy – myślą podobnie (w niektórych z nich jest jednak po decyzji prezydenta Dudy więcej rezygnacji niż złości). 

Więcej na ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia. Na fotografii  gimnazjaliści ze Szczebrzeszyna


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

realistka 27.01.2017 23:43
Szkoda mi dzieci, znam realia takie: wyobraźcie sobie wiejską szkółkę - do tej pory 6-ścio klasową, kameralną, ale bez sali gimnastycznej stołówki itp; teraz wyobraźcie sobie pobliskie gimnazjum, do którego dowożono tych uczniów ( super wyposażone, sala, stołówka, siłownia, tablice interaktywne itp. itd), zgodnie z założeniami reformy od tej pory dzieci ( już młodzież) będą pozostawione w tej wiejskiej szkółce do 8 klasy a w super salach gimnazjum będzie pustka - TO JEST WŁAŚNIE WEDŁUG REFORMY WYRÓWNANIE SZANS.Przez 16 lat uczyłam w gimnazjum, gdy zaczynałam pracę z uczniami z tej kameralnej szkółki to często zaczynałam od podstaw, pisania i czytania - ale ich wyniki na egzaminie były imponujące i szli do fajnych szkół średnich. PROSZĘ WIĘC O OBIEKTYWNĄ OCENĘ NASZEJ PRACY W GIMNAZJUM I ODROBINĘ EMPATII - poświęciłam tej pracy 16 lat a teraz być może wkrótce będę w stanie nieczynnym ( pensję będę pobierać, ale nie będę uczyć, bo nie ma gimnazjum), to jest logika? Trochę jestem zła na moją naiwność - tyle lat dokształcania, wzorowej pracy bez zwolnień lekarskich , sukcesów uczniów na konkursach i egzaminach, wiele godzin społecznie odpracowanych z uczniami zdolnymi i tymi potrzebującymi , a teraz - sorry, taką mamy reformę.

gimn 22.01.2017 17:23
Właśnie. Wróżenie z fusów.

oks 22.01.2017 13:30
Ta reforma nie ma chyba większego sensu. Warto udoskonalić to co jest, a nie wszystko przemeblowywać czy burzyć. Uczniowie oczywiście dostosują się niebawem do nowego systemu. Jednak czy warto wydawać tyle pieniędzy na zmiany, które są w sumie wielką niewiadomą?

xxx 19.01.2017 14:21
Gimnazja się nie sprawdziły i co tu dyskutować. Tylko do nauczycieli to nie dociera w obawie o swoją cieplutką posadkę. Popierają ich ci co generalnie są przeciwko wszystkiemu co wprowadza PiS.

popieram 19.01.2017 10:13
Do tego dochodzą 13-stki, 14-stki czyli dwie dodatkowe wypłaty w ciągu roku. Nie wspomnę już o wakacjach kiedy to dostają kasę za siedzenie w domu. Przekwalifikują się, przecież są najmądrzejsi

Kamil 22.01.2017 20:21
14 nie ma, jest tylko jednorazowy dodatek uzupełniający. Dodatek ten, należy wypłacić nauczycielom, w przypadku gdy ich roczne wynagrodzenie było niższe niż zagwarantowane w Karcie Nauczyciela (zgodnie z art.30a KN). A w naszym regione zawsze są niższe i stąd ta dodatkowa wypłata.

rodzicc 19.01.2017 10:02
Nauczyciele z wygaszanych (likwidowanych)gimnazjów martwią sie tylko o swoje ciepłe posadki. Kazdy by chcial pracowac w tygodniu 18 godzin lekcyjnych tj. 45 minut i brac za to miesiecznie 3000 zl. Górników z likwidowanych kopalni mi szkoda ale nauczycieli zdecydowanie nie.

Anka 22.01.2017 15:22
Co Ty pleciesz jakie 18 godzin? zajęcia dodatkowe, zajęcia społeczne w świetlicy bo wójt nie dał nawet jednej godziny na nie, zebrania z rodzicami, kursy i szkolenia, sprawdzanie zeszytów ...Porozmawiaj z polonistą to powie ci jaki mają raj.

g 22.01.2017 17:22
Ciepłe posadki? Bez przesady!

nauczyciel 22.01.2017 20:11
Jestem nauczycielem dyplomowanym po 35 latach pracy zarabiam 3000zł.

rodzic 19.01.2017 09:51
Niech nauczyciele gimnazjów nie mówią o dobru ucznia. Prawda jest taka, że mają na uwadze tylko własne dobro. Najlepsi powinni znaleźć zatrudnienie w innych szkołach, a ci którzy się nie sprawdzili (a są tacy) niech się przekwalifikują tak jak inni, którzy tracą pracę.

jestem za 19.01.2017 09:45
Czy nauczyciele gimnazjów martwili się o nauczycieli podstawówek i szkół średnich kiedy wprowadzano gimnazja? Myślę, że likwidacja gimnazjów jest dobrym posunięciem.

 

 

Reklama
ReklamaBaner firmy Pierogi od AGI w dodatku Świąta
Reklama
ReklamaBaner reklamowy w dodatku ŚWIĘTA firmy Klinika Zdrowia I Urody
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kresowiakTreść komentarza: Toż to prawie jak kabaret, jak by nie patrzył to wina "pisu" a największa Kaczyńskiego bo pozwolił na zatrucie. Tyle miał władzy i pozwolił na zatrucie Huczwy no i Odry!!!!Data dodania komentarza: 23.12.2024, 16:10Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: ak47Treść komentarza: Z tym klimatem to bym nie przesadzał, zwykła knajpa, wystrój, obsługa, jedzenie i ceny bez szału.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 16:03Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: JaTreść komentarza: Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym inicjatywę uchwałodawczą posiada Burmistrz. Tak wiec radni klepneli to co przygotował / projekt uchwały / na sesję Burmistrz. Teraz płacz.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 15:55Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: etnografTreść komentarza: DomniemaneData dodania komentarza: 23.12.2024, 13:34Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: xyzTreść komentarza: Aaaaa czyli lejta dalej syf do rzek bo i tak nikt wam nic nie udowodni.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 12:06Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: PoirytowanyTreść komentarza: Wiedza środowiskowa orzekającego jest na poziomie nie powiem jakim. "Wyłowiono także gniazdujące przy brzegu rzeki martwe ptaki" - nie tylko ptaki były również ssaki, od spadku tlenu te zwierzęta padły? Biologia poziom podstawówki się kłania. "nie przeprowadzono wszystkich dostępnych czynności celem ustalenia wszelkich okoliczności zdarzenia" - to może trzeba pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy powinni te czynności wykonać? Póki gó.no nie zacznie niektórym płynąć z kranu, 4 liter nie ruszą, nic się nie zmieni.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 12:05Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugi
Reklama