Przypomnijmy, że 11 stycznia odbyło się zebranie sprawozdawczo-wyborcze. Zarząd kadencji 2014-2018 na czele z Mariuszem Olenkiewiczem otrzymał absolutorium, ale jego członkowie nie wyrazili zgody, aby ponownie kandydować. W czasie kolejnego zebrania (20.01) również nie znalazł się nikt, kto podjąłby się rządzenia klubem. Zgodnie z ustawą o stowarzyszeniach oraz statutem Klubu, jeżeli w ciągu 30 dni na kolejnych dwóch zebraniach nie zostałyby wybrane władze, mogłoby dojść nawet do rozwiązania stowarzyszenia. Na szczęście, w czasie kolejnych obrad (02.02) znaleźli się chętni do ratowania Orkana, ponieważ w takich właśnie kategoriach należało patrzeć już na przyszłość klubu.
Prezesem został Marcin Lewko, a w skład Zarządu weszli: Marcin Krupa – wiceprezes, Mariusz Maciąg – skarbnik, Dariusz Grzesik – sekretarz oraz Mateusz Krawczyk i Krzysztof Gmoch – członkowie.
– Udało się nam niemal rzutem na taśmę, bo jeszcze kilka dni i trzeba byłoby zaczynać od klasy B. My dzisiaj nie mówimy o żadnym utrzymaniu, bo z trzema punktami na koncie to nierealne. My próbujemy zebrać chłopaków, żeby zagrać na wiosnę i spaść honorowo – wyjaśnia świeżo upieczony prezes Marcin Lewko. – Nie ukrywam, że jest nerwowo, a rozmowy z zawodnikami są bardzo trudne. Zimą nie ma szans nikogo pozyskać, bo kluby dyktują warunki. Wraz z trenerem prowadzimy wiele różnic, ale idzie to opornie. Z drugiej strony my też teraz nikogo nie oddamy – dodaje nowy szef klubu.
W tle zamieszania z rezygnacją i wyborem nowego Zarządu Orkana są pieniądze. Ubiegłoroczne dofinansowanie z gminy Bełżec wyniosło 74 tys. zł, tegoroczne zaś 50 tys. zł, czyli o 32% mniej.
–Jestem człowiekiem, który stawia na porozumienie. Pieniędzy jest mniej, ale mam ustne deklaracje, że otrzymamy również wsparcie w innych formach. Wierzę, że osoby składające te obietnice, słowa dotrzymają – mówi Marcin Lewko. – Orkan to klub z piękną 90-letnią historią. Jako nowy Zarząd zrobimy wszystko, aby miała ona swoją kontynuację.
Szkoleniowcem zespołu ma pozostać Jacek Paszkiewicz, a że w zespole z Bełżca drzemie potencjał, potwierdza drugie miejsce w finale halowych mistrzostw ZOZPN.
Napisz komentarz
Komentarze