Do pierwszego ze zdarzeń doszło we wtorek 6 sierpnia na drodze krajowej nr 17 w Chomęciskach Małych. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 64-latek, który jechał skodą w kierunku Zamościa na przejściu dla pieszych potrącił 70-letniego rowerzystę, który nagle wjechał na jezdnię. W wyniku zdarzenia 70-latek doznał obrażeń ciała i nieprzytomny został zabrany został do szpitala. Kierowca skody był trzeźwy.
Dzień później, przed południem, na ul. Piłsudskiego w Zamościu, kierujący toyotą nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z motocyklem honda. Ranny w wypadku został 24- letni kierowca motocykla.
Policjanci wyjaśniają okoliczności obu zdarzeń.
- Pamiętajmy, że kierujący jednośladami to grupa niechronionych uczestników ruchu drogowego. W samochodzie kierowcę oraz pasażera chronią pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne czy karoseria samochodu. Rowerzyści i motocykliści na takie zabezpieczenia liczyć nie mogą. Podczas zderzenia z pojazdem jadącym nawet z niewielką prędkością mogą zostać poważnie ranni. Zdarza się, że kierujący jednośladami wykonują nieoczekiwane manewry na drodze. Dlatego też niezbędne jest zwracanie szczególnej ostrożności na tę grupę użytkowników dróg i stosowanie względem nich zasady ograniczonego zaufania. - przestrzega policja.
Napisz komentarz
Komentarze