Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 22:26
Reklama Baner reklamowy firmy WODBET
Reklama

Andrzej Sikorski - całe życie dla Sokoła

Andrzej Sikorski od 65 lat związany jest z klubem sportowym ze Zwierzyńca. Od 1954 do 1983 roku był zawodnikiem Zwierzynianki, Kolejarza, Famegu i Sokoła, a od zakończenia kariery piłkarskiej do dziś pomaga zwierzynieckiej drużynie jako jej kierownik.
Andrzej Sikorski - całe życie dla Sokoła
Andrzej Sikorski – od 36 lat w roli kierownika drużyny Sokoła Zwierzyniec.

"Zwierzynianka to drużyna bardzo młoda, nieźle wyszkolona technicznie. Korzystne wrażenie robi ładna, kombinacyjna gra zespołu ze Zwierzyńca" – pisał w 1958 roku "Sztandar Ludu". Piłkarze z tej miejscowości nie potrzebowali równego, zielonego "dywanu", by zrobić wrażenie na całej piłkarskiej Lubelszczyźnie. Często trenowali na plaży Stawów Echo. Ich boisko w lesie na tzw. Placu Sokolskim przy ul. Kolejowej niewiele się różniło. Trudno było na nim znaleźć choćby źdźbło trawy. Sam piach. A wokół prymitywny płot z desek, które przekazał nieodpłatnie jeden z miejscowych tartaczników. Nie wszystkie zespoły potrafiły na tym boisku grać. Wisła Puławy mecz ligowy w tych spartańskich warunkach przegrała aż 1:4. Bez punktów wyjechała ze Zwierzyńca najlepsza wówczas w rozgrywkach lubelskiej klasy A Stal Poniatowa. Pokonane zostały także Unia Hrubieszów i Ruch Izbica, które w tamtych czasach były naprawdę mocne. – Byliśmy zaprawieni do gry w najtrudniejszych warunkach. W trakcie powrotu z plaży zatrzymywaliśmy się w lesie, by się gimnastykować. Sporo czasu poświęcaliśmy także na bieganie. Trasa wiodąca na Bukową Górę, którą najczęściej pokonywaliśmy, nie należała do łatwych – wspomina Andrzej Sikorski, związany ze zwierzynieckim klubem sportowym nieprzerwanie od 1954 roku.

Zahartowana młodzież ze Zwierzyńca nigdy nie narzekała. O wygodnej szatni z prysznicami nikt nawet nie marzył. Piłkarze przebierali się przed meczami i treningami w piwnicy bloku tartacznego. Albo w łaźni, w dawnej kolejowej przychodni lekarskiej. Za szatnię nierzadko służyła komórka do składu drewna opałowego. – Nie marudziliśmy, nie wybrzydzaliśmy. Cieszyliśmy się z tego co mamy, a przede wszystkim – że możemy grać w piłkę – wspomina Sikorski.

Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

Reklama
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama