Najpierw sędziowie musieli pokonać sześciokrotnie dystans 40 metrów poniżej 6,41 sek. Po dziesięciominutowej przerwie miała miejsce kolejna część, czyli bieg interwałowy. Każde z 400-metrowych okrążeń zostało podzielone na cztery odcinki po 75 metrów i cztery po 25 metrów. Na pokonanie dłuższych odcinków arbitrzy mieli maksymalnie 15 sekund, a na krótsze 20 sekund. Wszyscy ubiegający się o awans musieli przebiec, mieszcząc się w limicie czasu, dwanaście takich okrążeń (4 800 m), a pozostali co najmniej dziesięć (4 000 m).
O wynikach napiszemy w najbliższym wydaniu "Kroniki Tygodnia". Poniżej zdjęcia z egzaminu.
Napisz komentarz
Komentarze