Miejscowi rozpoczęli mecz agresywnie i już w 3 min okazję bramkową zmarnował Damian Ziółkowski. Poprawił się kilka minut później, gdy z karnego dał swojej ekipie prowadzenie. Wyrównał Maciej Stożek, główkując celnie po dośrodkowaniu z wolnego Macieja Żeruchy. Miejscowi mogli przed przerwą prowadzić, ale Andrii Boiko w sytuacji sam na sam uderzył tuż obok dalszego słupka. Po godzinie gry sporą przewagę osiągnęli goście.
Więcej w wydaniu papierowym
Napisz komentarz
Komentarze