Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 02:30
Reklama
Reklama

Każdy klub ma swą Legendę

W tej historii wielotysięczne rzesze na trybunach będą reprezentowane przez czterystu kibiców na derbowym starciu Alwy Brody Małe z BKS Bodaczów. Setki niezapomnianych bramek znajdą odzwierciedlenie w hat-tricku z Bastionem Bortatycze, a legenda Alessandro Del Piero, Paolo Maldiniego czy Ryana Giggsa znajdzie wspólny wątek z Andrzejem Węgrzynem. Bo grać w piłkę w jednym klubie 35 lat to naprawdę duża sztuka.
Każdy klub ma swą Legendę
Stoją od lewej: Rafał Misiarz, Jarosław Szewczuk, Mariusz Węgrzyn, Krzysztof Wróbel, Zbigniew Kalempa, Dariusz Koszel, Dariusz Bielec, Tadeusz Bździuch, Prezes Kazimierz Kniaziowski, Czesław Łukasik.

OD KALAFONII DO ALWY

Zanim przedstawimy bohatera naszej historii, warto kilka słów poświęcić klubowi, w którym spędził on całe swoje życie. Alwa Brody Małe zawdzięcza swoją nazwę Aleksandrowi Waligórze, który jeszcze przed II wojną światową miał fabrykę kalafonii i terpentyny. To właśnie od początkowych sylab (tzw. akronim) imienia i nazwiska właściciela powstało słowo "Alwa". Najpierw zadomowiło się jako nazwa miejscowego przedsiębiorstwa remontowego przemysłu drzewnego, a w połowie lat sześćdziesiątych trafiło do annałów piłkarskich jako nazwa nowo powstałego klubu. Miejscowi z powstaniem drużyny kojarzą dwa nazwiska: Wacława Kowalskiego i Stanisława Kota.

W gronie pierwszych zawodników znajdował się na pewno grający na lewej obronie Zygmunt Węgrzyn – tata bohatera naszego tekstu. Andrzej – najstarszy z trójki rodzeństwa – pojawił się na świecie w październiku 1969 roku, niedawno świętował więc okrągłe 50 urodziny. Życzenia odbierał oczywiście na boisku, rozgrywając kolejne spotkanie w barwach zielono-żółto-niebieskich.

 

SZCZĘŚCIE DEBIUTANTA

A debiutował 30 września 1984 roku meczem z LZS Ruszów, który Alwa wygrała aż 15:0 (3:0)! Z jednej z tekturowej teczek Andrzej Węgrzyn wyjmuje protokół meczowy, który pieczołowicie przechowuje do dzisiaj.

 – Proszę spojrzeć, nie miałem nawet piętnastu lat. Ale wówczas czternastolatek mógł już grać w seniorach. Zresztą miałem trochę szczęścia. Początkowo byłem wpisany w protokole jako rezerwowy, ale jeden ze starszych kolegów nie dotarł i wpuścili młodego – wspomina wieloletni gracz Alwy. – To były zupełnie inne czasy. Przebieraliśmy się na terenie zakładu, a następnie przechodziliśmy przez ulicę na stadion. O prysznicu po meczu nie było mowy.

W tej samej teczce znalazł się też szkolny zeszyt, w którym ręką autora pieczołowicie spisane zostały składy, wyniki meczów i tabele z lat dziewięćdziesiątych.

Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama