Tak było w przypadku skody, którą kierowała 30-letnia kobieta. Policjanci zatrzymali ją, bo jechała na światłach postojowych. Za to dostała mandat. Przy okazji okazało się, że na liczniku samochodu brakuje ponad 89 tys. kilometrów. Kobieta tłumaczyła, że auto jest własnością jej krewnego, mieszkańca gm. Skierbieszów. To on będzie teraz wyjaśniał rozbieżności.
CZYTAJ TAKŻE: LICZNIK COFNĄŁ SIĘ O PRAWIE 100 TYS. KM.
Jeszcze większe różnice między danymi z CEP a licznikiem funkcjonariusze odkryli podczas kontroli ciężarówki, którą przez Zamość jechał 44-latek z Lublina. W tym przypadku brakowało prawie 200 tys. km. Mężczyzna również nie był właścicielem pojazdu, więc kto inny będzie się teraz tłumaczył.
CZYTAJ TAKŻE: NA LICZNIKU PEUGEOTA UBYŁO KILOMETRÓW
– Za przestępstwo zmiany wskazań drogomierza lub ingerencji w prawidłowość jego pomiaru zgodnie z zapisem art. 306a kodeksu karnego grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Należy pamiętać, że takiej samej karze podlega zarówno osoba, która cofa licznik pojazdu, jak i ta, która taką korektę zleca – przypomina Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze