Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 17:43
Reklama Baner reklamowy A1
Reklama

Szczęście domowe, czyli jakie to życie miały kiedyś kobiety

Neurolog Julius Möbius z Lipska próbował dowieść, że kobiety mają mniejsze zdolności umysłowe od mężczyzn. W 1903 r. przeprowadził badania porównawcze. Zmierzył wielkość głów u mężczyzn i kobiet. Wyniki były wstrząsające, ale neurolog je chyba... przewidział. Co zauważył?

Autor: archiwum

Na podstawie 600 pomiarów stwierdził, że przeciętny obwód głów mężczyzn z początku XX wieku liczył od 57 do 68 cm. Nie było w tym pozornie nic niezwykłego. Jednak naukowiec przeprowadził też inne pomiary i zauważył pewną frapującą prawidłowość. Otóż najmniejsze głowy miały... kobiety, a wśród nich: złodziejki i prostytutki. Wniosek? Czaszki takich niewiast mieściły niezbyt pokaźne mózgi, co musiało się – zdaniem neurologa – przełożyć na ich "prymitywne zachowanie i skłonności".

To spostrzeżenie neurolog poparł odpowiednimi ilustracjami (było to mnóstwo owali symbolizujących głowy widziane z góry), a potem opublikował je w pracy pt. "Płeć a wielkość głowy".

Badania potwierdzały utartą opinię jaką ówcześni "nosiciele wąsów" mieli na ogół na temat tzw. piękniejszej połowy ludzkości.
 "Normalny mężczyzna nawet niewysoki musi mieć obwód głowy co najmniej 52 cm, podczas gdy kobiecie wystarczy 51 cm" – pisał ze znawstwem Julius Möbius. "A zatem do wykonania obowiązków kobiety wystarczy mózg mieszczący się w głowie o obwodzie 51 cm, mężczyźnie zaś nie. (Zatem) w mózgu mężczyzny tkwią już od samego początku inne potencjały".

Neurolog poszedł o krok dalej i wymyślił naukową teorię o "fizjologicznym niedorozwoju kobiety". Według niej niewiasty nadawały się tylko do "zawodu matki" (oraz kilku pokrewnych). Nie były to głosy odosobnione. Niejaki Otto Weininger w pracy pt. "Płeć i charakter" w ogóle odmawiał kobietom daru myślenia i wszelkich zdolności. Takie pseudonaukowe rozważania trafiały na bardzo podatny grunt. Przekładano je na życie społeczne wielu państw europejskich.

W Niemczech wprowadzono np. na początku XX w. tzw. kodeks mieszczański (u nas także jego zasady cieszyły się szacunkiem). Były to przepisy, które regulowały i sankcjonowały... dominację mężów nad żonami. Stwierdzono m.in., że to mężczyzna ma "prawo decydowania" (czyli to on podejmuje decyzje w kwestiach spornych) w małżeństwie. Panie zyskały wprawdzie możliwość zawierania umów o pracę, ale musiał na nią wcześniej wyrazić zgodę mąż (mógł on także taką umowę wypowiedzieć). W kodeksie prawnie zatwierdzono m.in. "domową rolę żony". Co to oznaczało? Kobietom przypadło "w udziale" prowadzenie gospodarstwa domowego, wychowywanie dzieci oraz dbanie o męża, a nawet jego humor. W naszym kraju nikogo to nie dziwiło.

"A któż rodzinie do szczęścia dopomoże? Otóż na matce, na gospodyni opiera się jako na głównym filarze takowa szczęśliwość rodziny, to one właściwie Bóg tak wzniosłym zadaniem zaszczycić raczył (...)" – czytamy w popularnym niegdyś poradniku pt. "Szczęście domowe". "Może nie dawno jeszcze temu, jakoś w ślubnej ozdobie, w ślubnej szacie, w zielonym wieńcu na głowie, po raz pierwszy z młodym twoim panem z kościoła udałaś się do przyszłego twego gospodarstwa. I cóż, czy się spełniło wszystko, czy marzenia twoje o szczęściu domowem się sprawdziły?".

Autor poradnika, który był zresztą duchownym, uważał, że kobiety musiały po tym jego wywodzie odpowiedzieć: "nie". Bo w takim duchu dalej ciągnął swoje rozważania (pamiętając zapewne, że czytają je istoty dość ograniczone, czego dowodziły naukowe badania).
"A jeżeli teraz z cichym westchnieniem i nieśmiało odpowiesz (...), że nieprzewidziane stosunki, te a te przyczyny albo nawet twój mąż winien: nie tak, moja córko! Ty tylko jesteś winna, nie mając może albo tych umiejętności, albo tych cnót, które do utworzenia szczęścia domowego koniecznie są potrzebne" – czytamy w poradniku.

Więcej na ten ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodniu. 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner rekalmowy formy Alustal
Reklama
ReklamaBaner reklamowy w dodatku ŚWIĘTA firmy Klinika Zdrowia I Urody
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kresowiakTreść komentarza: Toż to prawie jak kabaret, jak by nie patrzył to wina "pisu" a największa Kaczyńskiego bo pozwolił na zatrucie. Tyle miał władzy i pozwolił na zatrucie Huczwy no i Odry!!!!Data dodania komentarza: 23.12.2024, 16:10Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: ak47Treść komentarza: Z tym klimatem to bym nie przesadzał, zwykła knajpa, wystrój, obsługa, jedzenie i ceny bez szału.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 16:03Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: JaTreść komentarza: Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym inicjatywę uchwałodawczą posiada Burmistrz. Tak wiec radni klepneli to co przygotował / projekt uchwały / na sesję Burmistrz. Teraz płacz.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 15:55Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: etnografTreść komentarza: DomniemaneData dodania komentarza: 23.12.2024, 13:34Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: xyzTreść komentarza: Aaaaa czyli lejta dalej syf do rzek bo i tak nikt wam nic nie udowodni.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 12:06Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: PoirytowanyTreść komentarza: Wiedza środowiskowa orzekającego jest na poziomie nie powiem jakim. "Wyłowiono także gniazdujące przy brzegu rzeki martwe ptaki" - nie tylko ptaki były również ssaki, od spadku tlenu te zwierzęta padły? Biologia poziom podstawówki się kłania. "nie przeprowadzono wszystkich dostępnych czynności celem ustalenia wszelkich okoliczności zdarzenia" - to może trzeba pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy powinni te czynności wykonać? Póki gó.no nie zacznie niektórym płynąć z kranu, 4 liter nie ruszą, nic się nie zmieni.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 12:05Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugi
Reklama