W czerwcu przez gminę Tyszowce przeszły straszne ulewy i burze. Pozrywały dachy, połamały drzewa. Strażacy z Tyszowiec mieli ręce pełne roboty. Kiedy samorządowcy szacowali straty, oni zajęli się usuwaniem szkód.
Więcej przeczytasz w nowej Kronice Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze