Mecz w Krasnobrodzie zaczął się pomyślnie dla miejscowych. W 2 minucie Paweł Wiciejowski dał im prowadzenie. Odpowiedź przyjezdnych była błyskawiczna. Dwie minuty później do wyrównania doprowadził Kamil Szuper. Piłkarze Igrosu dwoili się i troili, ale nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę, bo zasieki Granicy Lubycza Królewska była już nie do przejścia, głównie za sprawą 17-letniego bramkarza Łukasza Skiby i doświadczonego środkowego obrońcy Mateusza Bojarczuka.
Dłuższą relację z meczu i komentarze po spotkaniu znajdziesz w nowej Kronice Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze