Po ostatniej kolejce rundy jesiennej Victoria już nie trenowała. Zmarł prezes tego klubu Krzysztof Hyz, więc 5 grudnia odbyły się w klubie z Łukowej wybory nowego zarządu, na czele którego stanął Wojciech Peć. – Po zakończeniu rundy jesiennej zrezygnowaliśmy z zajęć. Niektórzy bali się trenować, z wiadomych względów. Inni nie mogli. W klubie skupiliśmy się przede wszystkim na sprawach organizacyjnych. Ważne dla nas było rozliczenie dotacji gminnej – informuje Marek Hyz, trener Victorii.
Więcej szczegółów znajdziesz tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze