Konserwator zabytków nie zgodził się na wykreślenie kordegardy z rejestru zabytków, a potem jego decyzję podtrzymał minister kultury. Cieszymy się, że to się tak skończyło. Dzięki temu możemy teraz nad tym pracować – mówi wójt Jarczowa Tomasz Tyrka. I opowiada o historii kordegardy.
Zachodnia przeszkadzała
– Jeszcze w latach 60. ub. w. stały tam dwie takie budowle. Druga, zachodnia kordegarda była bliżej budynku szkoły i pewnie z tego względu, że wolano mieć plac zabaw i więcej przestrzeni, budynek zburzono. To było ok. 1969 r. A szkoda, bo ta, którą wyburzono, była w lepszym stanie niż ta, która ocalała.
Szkołę w Chodywańcach zbudowano w ramach akcji „1000 szkół na 1000-lecie” na terenie podworskim w miejscu dawnej rządcówki. Przed wojną był tam ogród i gospodarstwo rodziny Paluszyńskich. Ale historia tego miejsca sięga aż XV wieku!
Więcej na ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze