Protest przewoźników na przejściu granicznym w Dorohusku rozpoczął się w ubiegły poniedziałek, 29 sierpnia. Wtedy ponad 20 ciągników siodłowych bez naczep zablokowało drogę w obydwu kierunkach. Powodem protestu były długie kolejki utrzymujące się od kilku tygodni po ukraińskiej stronie tego przejścia, na wjeździe do Polski.
Rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś wyjaśniał, że kolejki ciężarówek po ukraińskiej stronie wynikają z dużego wzrostu transportu towarów, głównie produktów zbożowych i żywnościowych. Podlegają one obowiązkowej kontroli służb: weterynaryjnych, sanitarnych czy fitosanitarnych. Krajowa Administracja Skarbowa podejmuje szereg działań zmierzających do usprawnienia kontroli granicznej, a także, by ograniczyć blokowanie ruchu ciężarowego przez pojazdy oczekujące na kontrole inspekcji.
Podczas protestu przewoźników w Dorohusku na wjazd do Polski z Ukrainy oczekiwało nawet do 2,8 tys. ciężarówek, a czas oczekiwania wynosił nawet 112 godzin. Z kolei na wyjazd z Polski – ok. 1 tys. samochodów ciężarowych, a czas oczekiwania szacowano na 45 godzin.
Puste ciężarówki także przez "Zosin"
W piątek, 9 września od rana na przejściu granicznym w Zosinie wprowadzono odprawy ciężarówek o wadze całkowitej powyżej 7,5 tony, ale bez przewożonego ładunku.
Przypominamy, że od 1 września na tym przejściu granicznym, a także na drogowym przejściu granicznym w Dołhobyczowie wprowadzono pilotażowe odprawy ciężarówek o wadze do 7,5 tony. Ta zmiana również miała odciążyć mały ruch towarowy przez przejście graniczne w Dorohusku. A od ubiegłego piątku w Zosinie wprowadzono także dodatkowe odprawy pustych ciężarówek powyżej 7,5 tony.
Celnicy określają tę zmianę jako dużą reformę organizacyjną. Drogowe przejście graniczne w Zosinie jest małym przejściem w porównaniu z Dorohuskiem.
– Jeszcze niedawno w Zosinie odprawiano tylko samochody osobowe i autokary. Obecnie tamtejsi celnicy i różne służby graniczne muszą zmierzyć się z odprawami samochodów ciężarowych. To dodatkowe obciążenie dla tamtejszych służb celno-skarbowych i sanitarnych. Ale dzięki tym zmianom można zmniejszyć wyjątkowo intensywny ruch towarowy na przejściu drogowym w Dorohusku – tłumaczą celnicy.
– 9 września od rana przez kilka godzin na przejściu drogowym w Zosinie odprawiono kilkanaście pustych ciężarówek o wadze powyżej 7,5 tony, które wjechały na przejście z Ukrainy – poinformował nas Michał Deruś, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.
Dorohusk odblokowany
W miniony piątek, 9 września około godz. 18 zawieszono protest przewoźników w Dorohusku.
– Protestujący porozumieli się ze stroną rządową i około godz. 19 przejście drogowe w Dorohusku przestało być blokowane przez przewoźników. Obecnie odprawy przebiegają normalnie. Kolejka po polskiej stronie przejścia w Dorohusku zmniejszyła się i sięga około 5 km – poinformowała nas komisarz Ewa Czyż, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chełmie.
Zawieszenie protestu przewoźników w Dorohusku będzie miało wpływ na ruch towarowy na przejściu granicznym w Zosinie.
– W nocy z 10 na 11 września przez przejście graniczne w Zosinie odprawiono łącznie 129 samochodów ciężarowych, większość, bo 70 odprawionych samochodów ciężarowych było o wadze powyżej 7,5 tony, ale bez ładunku – poinformowała nas nadkom. Marzena Siemieniuk z obsługi prasowej w Izbie Administracji Skarbowej w Lublinie.
W miniony poniedziałek na przejściu drogowym w Zosinie w kolejce po ukraińskiej stronie granicy na odprawę czekało 30 ciężarówek o wadze do 7,5 tony. Szacowany czas oczekiwania wynosił około 2 godziny. Natomiast na kierunku wywozowym z Polski czekało 90 ciężarówek o wadze do 7,5 tony. Czas oczekiwania po polskiej stronie granicy szacowano na około 6 godzin.
Natomiast na granicznym przejściu drogowym w Dołhobyczowie na wjazd do Polski po ukraińskiej stronie przejścia czekało 20 ciężarówek o wadze 7,5 t. Szacowany czas oczekiwania wynosił 2 godz. Tyle samo małych ciężarówek czekało na wyjazd z Polski. Tu szacowany czas oczekiwania wynosił około 3 godziny.
Ruch osobowy na obydwu przejściach w Zosinie i Dołhobyczowie odbywa się na bieżąco. Nie ma żadnych kolejek w odprawach samochodów osobowych i autokarów.
Napisz komentarz
Komentarze