W niedzielę (3 grudnia) około godziny 10 w miejscowości Jaszczów w gm. Milejów doszło do potrącenia dwóch mężczyzn przez pociąg osobowy jadący w kierunku Zamościa.
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że przy odśnieżaniu torów kolejowych pracowało trzech mężczyzn. Jeden z nich miał w ostatniej chwili zauważyć pociąg i odskoczyć. Pozostali dwaj zostali potrąceni. 64-latek po potrąceniu dostał się pod pociąg i zginął na miejscu, drugi został odrzucony od torów i obecnie z obrażeniami ciała przebywa w szpitalu – informuje nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie
Badanie alkomatem 40-letniego maszynisty wykazało, że był trzeźwy. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że mężczyźni pracowali, używając do odśnieżania tzw. dmuchawy. Niewykluczone, że mieli słuchawki tłumiące dźwięk, a odśnieżany w ten sposób śnieg utrudniał widoczność.
Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności wypadku.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze