O wpisaniu dziennika na Polską Listę Krajową Programu Pamięć Świata UNESCO poinformowała 17 czerwca Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych. Dzieło Zygmunta Klukowskiego przechowywane jest w Bibliotece Uniwersyteckiej KUL. Jego dzienniki są jednym z najważniejszych przykładów pamiętnikarstwa z czasów II wojny światowej.
Pod okupacją
W pisanym podczas okupacji niemieckiej i sowieckiej dzienniku Zygmunt Klukowski (1885-1959), lekarz (przed wojną był dyrektorem szpitala w Szczebrzeszynie), społecznik, regionalista, bibliofil, żołnierz Armii Krajowej (za przynależność do AK i odmowę współpracy z nowymi władzami komunistycznymi był w PRL-u szykanowany i więziony) i świadek w procesach norymberskich, przedstawia codzienność Szczebrzeszyna i okolic. Opisuje martyrologię Żydów i tragizm życia Polaków, ale też zbrodnie niemieckie i represje komunistycznego aparatu władzy, przedstawia działalność konspiracyjną i walki oddziałów partyzanckich na terenie Zamojszczyzny, w Puszczy Solskiej i Lasach Janowskich. Dziennik dotyczy także skomplikowanej sytuacji społecznej i religijno-narodowościowej Zamojszczyzny, w tym toczących się na jej terenie działań Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów-Ukraińskiej Powstańczej Armii i relacji polsko-ukraińskich.
Zeszyty dziennika zostały pozyskane wraz z pozostają częścią spuścizny przez Bibliotekę Uniwersytecką KUL w 1963 r. od wdowy po Zygmuncie Klukowskim. Ostatnie z nich, za lata 1944-1954, przekazał w darze Bibliotece wnuk autora, Andrew Klukowski, za pośrednictwem Ośrodka „Karta” 20 marca 2007 r.
Pamięć o doktorze
Według Dariusza Górnego, współorganizatora wielu regionalnych przedsięwzięć upamiętniających legendarnego medyka, dr Klukowski powinien mieć w Szczebrzeszynie izbę pamięci. Najlepszym miejscem na jej lokalizację mogłaby być kamienica zlokalizowana niemal naprzeciwko szczebrzeszyńskiego szpitala, w której doktor spędził ostatnie lata życia, kiedy komuniści pozbawili go nie tylko funkcji dyrektora szpitala, ale i mieszkania. Izba Pamięci dra Zygmunta Klukowskiego w Szczebrzeszynie byłaby dobrym miejscem do organizowania wystaw historycznych i konferencji, realizacji projektów edukacyjnych i kulturalnych, odtworzenia biblioteki doktora. Mogłyby znaleźć się w niej m. in. eksponaty, dokumenty dotyczące samej historii Szczebrzeszyna, jak i ludzi, którzy mieszkali lub byli z nim związani w ciągu wieków, tworzyli wielowiekową, wielokulturową historię miasta.
Od niedawna właścicielem wzmiankowanej kamienicy jest szczebrzeszyński samorząd.
– Jej gruntowny remont może pochłonąć od 800 tys. do 1 mln zł i na chwilę obecną nie stać nas na taki wydatek – powiedział nam Rafał Kowalik, burmistrz Szczebrzeszyna. – Będziemy jednak robili wszystko, aby pozyskać z zewnątrz środki na rewitalizację budynku, w którym znalazłaby się nie tylko izba pamięci dra Klukowskiego. Obiekt mógłby mieć charakter wielofunkcyjny.
Po śmierci Zygmunt Klukowski spoczął na szczebrzeszyńskim cmentarzu. Patronuje jednej z ulic w miasteczku, na pewno zasługuje też na izbę pamięci.
Oficjalne wręczenie certyfikatów wpisu na Polską Listę Krajową Programu Pamięć Świata UNESCO odbędzie się 26 czerwca w Belwederze.
– To dla nas wszystkich będzie wyjątkowe wydarzenie – mówi Artur Podsiadły, dyrektor Biblioteki Uniwersytecką KUL.
W uroczystościach weźmie udział wnuk autora dzienników – Andrew Klukowski. Dzień później w Czytelni Teologiczno-Filozoficznej Biblioteki Głównej KUL odbędzie się premierowa projekcja filmu „Doktor Zygmunt Klukowski. Anatomia wolności” w reżyserii Damiana Bieńka, który powstawał we współpracy Akademii Nowoczesnych Mediów i Komunikacji KUL z biblioteką. Dariusz Górny chciałby, aby pokazać film na dużym ekranie w Szczebrzeszynie.
Napisz komentarz
Komentarze