Poprzednia wójt Agnieszka Skubis-Rafalska ponoć obiecała dodatkowe wsparcie finansowe na drugie półrocze. Z kolei nowa wójt Monika Podolak nie wyraziła zgody na dalsze wspieranie przez gminny samorząd „armii zaciężnej” w oczekiwanym przez klub zakresie. Natychmiast z klubu ewakuował się cały zarząd, szkoleniowcy i większość piłkarzy. Z zespołu, który czwartoligowe rozgrywki zakończył na dziesiątym miejscu, pozostali jedynie Krystian Michalak, Pawło Staruszkiewicz i Maciej Wójtowicz. Ten ostatni podjął się sklecenia kadry na „okręgówkę”.
– Zbudowaliśmy drużynę w zdecydowanej większości z chłopaków, którzy od kilku lat nie uprawiali piłki nożnej. Po rundzie jesiennej nasza sytuacja w tabeli jest bardzo trudna. Zajmujemy ostatnie miejsce, wywalczyliśmy tylko jeden punkt. Jeśli spadniemy, to nie będziemy z tego powodu robili tragedii. Postaramy się wrócić do „okręgówki” za rok – mówi Grzegorz Nowak, prezes Kryształu.
Grający trener Wójtowicz nie miał zbyt wiele czasu, by należycie przygotować ekipę do rywalizacji ligowej.
CZYTAJ TEŻ: Znicz Biłgoraj zaprotestował. Chodzi o wyścig w Bytomiu
– Trudno było oczekiwać, że „odkurzeni” przez nas piłkarze będą rywalizowali jak równy z równym z tymi, którzy grali i trenowali od wielu lat. Dobrze, że w ogóle zdołaliśmy stworzyć drużynę. Groźba wycofania Kryształu z „okręgówki” była naprawdę realna – mówi prezes Nowak.
Ważne w odbudowie Kryształu było to, że poprzedni zarząd nie pozostawił po sobie zobowiązań.
– Przejęliśmy klub z niewielkim długiem. Żaden z byłych piłkarzy nie upominał się o zaległości, bo wszyscy zostali z końcem sezonu rozliczeni. Dostaliśmy wsparcie od gminy. Sytuacja finansowa Kryształu od początku pracy nowego zarządu była stabilna. Dziś klub nie ma żadnych problemów finansowych – zapewnia prezes Nowak.
Stabilności brakowało jedynie w składzie zespołu. – Na szczęście byli piłkarze przyszli z pomocą, by Kryształ nie upadł. Większość z nich wykazywała się cierpliwością w znoszeniu kolejnych porażek. Myślę, że wszyscy dobrze rozumieli, w jakiej sytuacji znalazł się nasz klub – mówi prezes Nowak.
KRYSZTAŁ WERBKOWICE 2024/2025
Grało 34 piłkarzy: Bartosz Kucharczuk 15 (14), Pawło Staruszkiewicz [Ukraina] 14 (14), Krystian Michalak 13 (13), Patryk Kardasz 13 (10), Kacper Sanek 13 (10), Damian Duliban 12 (12), Adam Stachyra 10 (10), Kacper Maszewski 10 (7), Dariusz Iwon 10 (6), Dominik Żmudzki 10 (3), Bartłomiej Sola 9 (5), Marcin Zaklekta 8 (7), Jarosław Mochnaczewski 7 (7), Dawid Jarosz 7 (6), Maciej Wójtowicz 7 (6), Karol Ogórek 7 (5), Wojciech Góra 6 (6), Paweł Ślusarz 6 (5), Jakub Sanek 6 (2), Kacper Suchodolski 5 (0), Daniel Sokołowski 4 (3), Jakub Kaczoruk 4 (2), Bartosz Berdzik 4 (1), Michał Łukaszczyk 4 (1), Piotr Magdziak 4 (1), Mateusz Skotnicki 4 (0), Piotr Sola 4 (0), Bartłomiej Reszczyński 3 (3), Robert Suchodolski 3 (3), Robert Kościuk 3 (1), Bartłomiej Mazur 2 (2), Szymon Domański 1 (0), Kacper Kaniowski 1 (0), Jakub Prystupa 1 (0).
Strzelcy: 1 gol – Góra, Kucharczuk, Michalak, Reszczyński.
Trener: Maciej Wójtowicz 15.
Napisz komentarz
Komentarze