W nocy z 26 na 27 listopada na cmentarzu żydowskim w Biłgoraju doszło do aktu wandalizmu. Nieznani sprawcy zamieścili na Ścianie Pamięci napisy nawiązujące do konfliktu w Strefie Gazy: „W tym roku Żydzi zamordowali 44 tys. kobiet i dzieci”. Dodatkowo pojawił się znak równości pomiędzy gwiazdą Dawida a swastyką. Napisy zostały wykonane czerwoną farbą.
Sprawa została zgłoszona na policję, a wydarzenie odbiło się echem na międzynarodowej arenie. Postępowanie służb prowadzone jest w kierunku przestępstwa z art. 261 Kodeksu karnego, za które grozi grzywna lub kara ograniczenia wolności.
Wielokulturowy tygiel
Przed II wojną światową w Biłgoraju mieszkali katolicy, prawosławni i żydzi. Tych ostatnich było blisko 5 tysięcy. Podczas II wojny światowej zostali zamordowani. Po wojnie społeczność żydowska w Biłgoraju nie odrodziła się. Pozostała jedynie pamięć o nich we wspomnieniach i opowieściach.
Aby pamięć ta przetrwała, dba o to m.in. Stowarzyszenie Kulturalne im. Isaaca Bashevisa Singera. To właśnie ten pisarz – noblista związany z Biłgorajem – rozsławił miasto na cały świat. W jego utworach Biłgoraj był najpiękniejszym miejscem na ziemi, miejscem wzrastania, młodzieńczych doświadczeń, ziemią z rodzinnymi korzeniami.
Z inicjatywy Stowarzyszenia powstała w Biłgoraju „Ławeczka Singera”, z której pisarz spogląda na mieszkańców. Ustawiono kamienie pamięci, a także wybudowano Ścianę Pamięci. Kształtem nawiązuje do Ściany Płaczu w Jerozolimie. Zawieszone są na niej tablice z napisami w języku polskim, angielskim, hebrajskim i jidysz, przypominającymi o biłgorajskich żydach. Ściana stanęła przed ocalałym fragmentem żydowskiego cmentarza przy ul. Konopnickiej. Niegdyś w Biłgoraju były trzy cmentarze żydowskie, ocalał tylko jeden. To właśnie to miejsce padło ofiarą brutalnego i niewytłumaczalnego aktu.
Stanowcze „nie”
Wydarzenie wstrząsnęło mieszkańcami. Jak podkreśla Artur Bara, prezes Stowarzyszenia Kulturalnego im. Isaaca Bashevisa Singera, zniszczenie wybudowanej za pieniądze mieszkańców Biłgoraja i biłgorajskich żydów Ściany Pamięci to akt niewyobrażalnego barbarzyństwa. – Pomnik ten powstał w 2016 roku z inicjatywy Stowarzyszenia Singerowskiego, któremu mam zaszczyt przewodniczyć. Uroczystemu otwarciu tego pomnika towarzyszyło kilkudziesięciu potomków biłgorajskich żydów oraz mieszkańcy Biłgoraja. Uroczysty koncert z tej okazji, który bezpłatnie wykonała znana izraelska orkiestra, zgromadził tłumy mieszkańców. Pragnę podkreślić, że Ściana Pamięci została poświęcona mieszkańcom naszego miasta wyznania mojżeszowego, którzy przez setki lat tworzyli jego historię. Ludzie ci – nasi rodacy – nie mają swojego miejsca pochówku, a 4000 z nich zostało zamordowanych w czasie wojny. Ten pomnik miał być symboliczną macewą dla nich i miejscem, gdzie można oddać im należną cześć i szacunek. Ten niewysłowiony barbarzyński czyn jest pluciem w twarz nie tylko biłgorajskim żydom, ale także całej naszej społeczności – twierdzi. Dodaje, że ma świadomość, że pojawią się głosy, że ten ohydny czyn jest protestem przeciwko wojnie w Gazie. – Otóż nie! W demokratycznym kraju protestuje się w cywilizowany i dozwolony przez prawo sposób. Niszczenie pomnika pamięci nieżyjących osób i sprawianie w ten sposób bólu tysiącom osób to zwykłe barbarzyństwo dokonane przez godnego pogardy człowieka – twierdzi.
Stanowcze „nie” wypowiedział również burmistrz miasta Wojciech Gleń. – Zniszczenie miejsca o znaczeniu historycznym i symbolicznym jest godnym potępienia działaniem, które narusza zasady wzajemnego szacunku, tolerancji i życia społecznego. W naszym społeczeństwie nie powinno być miejsca na takie zachowanie. Biłgoraj zawsze był miastem, w którym różnorodność kulturowa i wieloletnie tradycje były pielęgnowane. Nie możemy pozwolić na szerzenie nienawiści ani braku szacunku – twierdzi. Dodaje, że jest w stałym kontakcie z odpowiednimi służbami, które dokładają wszelkich starań, aby jak najszybciej zidentyfikować i ukarać sprawców tego czynu. Burmistrz apeluje również o szacunek i odpowiedzialność w budowaniu wspólnoty wolnej od nienawiści i uprzedzeń. – Pamiętajmy, że szacunek dla przeszłości i pamięci wszystkich, którzy byli częścią naszej historii, jest fundamentem naszej tożsamości i kultury – dodaje. W środę, 27 listopada, odbyła się sesja Rady Miasta Biłgoraj. Tam radni przez aklamację wyrazili również stanowczy sprzeciw wobec aktu wandalizmu.
Głos w sprawie, za pośrednictwem portalu X, zabrał ambasador Izraela w Polsce Yacov Livne. – Przerażający antysemityzm w Biłgoraju, Polska. Dziś doniesienie o zdewastowanym pomniku upamiętniającym Holokaust. Ponownie, w Polsce. Gdzie są władze? To nie pierwszy raz, kiedy takie akty mają miejsce w tym mieście i regionie. Potrzebne są zdecydowane działania – twierdzi.
Farbą po pomniku
Miejscem, które przypomina o dawnych mieszkańcach Biłgoraja, są również dwa pomniki, które kilkanaście lat temu stanęły na ulicach Biłgoraja. Pierwszy z nich zlokalizowany jest w miejscu zburzonej synagogi, przy ul. Lubelskiej na skarpie. Na kamieniu umieszczona została tablica, na której widnieje napis: „W tym miejscu istniały synagoga, cheder, mykwa i najstarszy z trzech biłgorajskich cmentarzy żydowskich. W czasie wojny zostały zbezczeszczone i zniszczone przez niemieckich okupantów”.
Drugi z obelisków ustawiony został na terenie dawnego cmentarza żydowskiego, koło Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. ONZ w Biłgoraju (u zbiegu ul. Józefa Piłsudskiego i ul. 3 Maja). Na kamieniu umieszczono następujący napis: „W tym miejscu od 1728 do 1941 roku znajdował się cmentarz żydowski, który wiosną 1941 roku został zniszczony przez Niemców, a macewy wykorzystano do budowy dróg i chodników. We wzniesionych tutaj stajniach, w listopadzie 1942 roku, przetrzymywano biłgorajskich Żydów przed ich deportacją do obozu zagłady w Bełżcu”.
Jeden z tych pomników dwa razy padł już ofiarą wandali. W 2014 roku na kamieniu zlokalizowanym przy ul. Lubelskiej w Biłgoraju pojawił się wyryty napis „JUDE RAUS”. Kolejny haniebny wyczyn miał miejsce w listopadzie minionego roku. Kamień pamięci ustawiony przy ul. Lubelskiej w Biłgoraju został oblany substancją, która wygląda jak farba.
Napisz komentarz
Komentarze