22-latek z Chełma spacerował po zamojskim Starym Mieście dzisiejszej nocy. Skusiła go bombka zawieszona świątecznej choince przed ratuszem, więc ją z drzewka zdemontował. Ale nie cieszył się długo zdobyczą, bo jego wybryk nagrały kamery monitoringu. Strażnik miejski kradzież zobaczył i zaalarmował kolegów z policji.
Młodzieniec został zatrzymany. Jak się tłumaczył? – Wyjaśnił, iż w Zamościu jest przejazdem, a Starówka zauroczyła go do tego stopnia, iż postanowił zabrać ze sobą do domu na pamiątkę przedmiot, który będzie przypominał młodemu mężczyźnie uroki miasta – opowiada Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
22-latek musiał oddać bombkę. Ozdoba w nienaruszonym stanie wróciła na choinkę. Chełmianin otrzymał mandat karny. Nie była to jego jedyna kara. – Podczas kontroli pojazdu, okazało się, że mężczyzna nie posiada przy sobie wymaganych prawem dokumentów. Brak dowodu rejestracyjnego spowodował, iż młodzieniec otrzymał jeszcze jeden mandat – podsumowuje policjantka.
Napisz komentarz
Komentarze