Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 16:54
Reklama Baner reklamowy A1
Reklama

Stanisław Dec - jeniec z pierwszej wojny

Stanisław Dec przeżył dwie wojny światowe. Pierwsza zabrała mu trzy lata życia, druga dwójkę dzieci.

Na zdjęciu sprzed stu lat stoi familia Semczuków z Wierzbia. Malutka dziewczyna siedząca na książkach to Genowefa Dec. Jej ojciec Stanisław nie był przy porodzie córki. Od kilkunastu miesięcy przebywał w obozie jenieckim gdzieś w Rumunii. To specjalnie dla niego rodzina pojechała do fotografa, aby przesłać mu tę pamiątkę.

Stanisław Dec pochodził z Wolicy Śniatyckiej pod Komarowem. W rodzinie mówiło się, że jego rodzice przybyli tam z Niemiec. Najprawdopodobniej z grupą rodzin kolonistów niemieckich, które w latach osiemdziesiątych XVIII w. sprowadził Piotr Lubowiecki.

Żoną Stanisława była była Franciszka z Semczuków, w której żyłach płynęła domieszka morawskiej krwi.

 – Pradziadek Andrzej Semczuk z Wierzbia koło Łabuń ożenił się z Anną Kowaszów. Rodzina prababci pochodziła z Moraw. W okolice Łabuń sprowadził ich ordynat Zamoyski. Przyjechali tutaj wraz z innymi morawskimi rodzinami Horaczkami, Haikami. Ponoć było to po epidemii cholery, która spustoszyła i wyludniła wsie – opowiada Jadwiga Gac.

Pani Jadwiga z przekazów rodzinnych pamięta, że prababcia Anna odmawiała pacierze jeszcze w swoim języku, ale już swoje dzieci uczyła pacierza po polsku, aby miejscowi nie nazywali ich Hanakami, jak pospolicie określano rodziny kolonistów.

 

Gdzieś w Rumunii

Przed pierwszą wojną światową Stanisławowi i Franciszce urodziła się najstarsza córka Teofila. Kiedy Franciszka była w 6 miesiącu ciąży z córką Genowefą (to mama pani Jadwigi) wybuchała pierwsza wojna światowa. Stanisław został wcielony do carskiej armii. Walczył w pierwszej granicznej bitwie tzw. komarowskiej, która trwała od 26 sierpnia do 2 września 1914 roku. Poległo w niej tysiące żołnierzy. Rosjanie zostali pokonani przez armię austro-węgierską. Musieli się wycofać.

 – Babcia Franciszka szukała ciała dziadka wśród zabitych. Po jakimś czasie okazało się, że został ranny podczas tej bitwy. Trafił do austriackiej niewoli. Przebywał w obozie gdzieś w Rumunii  – opowiada pani Jadwiga.

Więcej przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

Reklama
ReklamaBaner firmy Pierogi od AGI w dodatku Świąta
Reklama
ReklamaBaner- dodatek święta firmy Stalprodukt
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kresowiakTreść komentarza: Toż to prawie jak kabaret, jak by nie patrzył to wina "pisu" a największa Kaczyńskiego bo pozwolił na zatrucie. Tyle miał władzy i pozwolił na zatrucie Huczwy no i Odry!!!!Data dodania komentarza: 23.12.2024, 16:10Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: ak47Treść komentarza: Z tym klimatem to bym nie przesadzał, zwykła knajpa, wystrój, obsługa, jedzenie i ceny bez szału.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 16:03Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: JaTreść komentarza: Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym inicjatywę uchwałodawczą posiada Burmistrz. Tak wiec radni klepneli to co przygotował / projekt uchwały / na sesję Burmistrz. Teraz płacz.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 15:55Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: etnografTreść komentarza: DomniemaneData dodania komentarza: 23.12.2024, 13:34Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: xyzTreść komentarza: Aaaaa czyli lejta dalej syf do rzek bo i tak nikt wam nic nie udowodni.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 12:06Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: PoirytowanyTreść komentarza: Wiedza środowiskowa orzekającego jest na poziomie nie powiem jakim. "Wyłowiono także gniazdujące przy brzegu rzeki martwe ptaki" - nie tylko ptaki były również ssaki, od spadku tlenu te zwierzęta padły? Biologia poziom podstawówki się kłania. "nie przeprowadzono wszystkich dostępnych czynności celem ustalenia wszelkich okoliczności zdarzenia" - to może trzeba pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy powinni te czynności wykonać? Póki gó.no nie zacznie niektórym płynąć z kranu, 4 liter nie ruszą, nic się nie zmieni.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 12:05Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugi
Reklama