Hetman Zamość

Hetman Zamość strzelił w poprzedniej kolejce, w wyjazdowym meczu z Olimpią Miączyn, tylko dwa gole, więc miał ochotę odkuć się na Metalowcu Goraj, zwłaszcza że beniaminek przyjechał w sobotę do Zamościa mocno pokiereszowany pod względem kadrowym.

Hetman Zamość w końcu przełamał swoją inauguracyjną niemoc. Na boisku ze sztuczną murawą zamojskiego OSiR pokonał Omegę Stary Zamość aż 8:1 (5:1).

Zdziesiątkowany chorobami i kontuzjami Hetman Zamość poradził sobie w grze kontrolnej z czwartoligowym Kryształem Werbkowice. Prowadzący w tabeli klasy okręgowej zespół trenera Roberta Wieczerzaka wygrał 3:2 (2:1).

Hetman Zamość ogłosił pierwszy transfer. Po czterech latach do zamojskiego klubu wrócił Rafał Kycko. Obie strony związały się nowym kontraktem do końca czerwca 2025 r.

W następnym sezonie Hetman Zamość chciałby zgłosić do rozgrywek ligowych jeszcze jedną grupę szkoleniową, jednak zarząd klubu nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, czy będzie to zespół seniorskich rezerw czy juniorzy starsi.

Piłkarze Hetmana Zamość wykonali w rundzie jesiennej kawał dobrej roboty. Zajęli pierwsze miejsce na półmetku sezonu, uzyskali przewagę pięciu punktów nad drugą w tabeli Huczwą Tyszowce.

W ostatniej kolejce rundy jesiennej w „najciekawszej lidze świata” zmierzyły się dwa najlepsze zespoły. Na boisku w Wożuczynie Hetman Zamość pokonał Huczwę Tyszowce 3:0 (1:0) i „odskoczył” od niej w tabeli na pięć punktów.

Hetman Zamość zachował pierwsze miejsce w tabeli zamojskiej klasy okręgowej, jednak wciąż po piętach depcze mu Huczwa Tyszowce. W niedzielę zamojscy piłkarze pozbawili Victorię Łukowa statusu zespołu niepokonanego w lidze.