straz-miejska-zamosc

Spalanie śmieci szkodzi środowisku. Można też za to zapłacić mandat. O tym informują mieszkańców Zamościaścia strażnicy miejscy i pracownicy wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, kiedy na osiedlach prowadzą swoją akcję informacyjną.

Latem schody zamojskiego Ratusza były czyszczone. Niestety niezbyt długo wyglądały jak należy. W zeszłym tygodniu zostały zapaskudzone. Wandali zatrzymali strażnicy miejscy.

Był telefon z prośbą o interwencję i natychmiastowa reakcja strażników miejskich. Dzięki nim pies odzyskał wolność. Być może uratował życie.

Byłem świadkiem pobicia człowieka przez grupę pijanych nastolatków - poinformował nas dzisiaj rano jeden z Czytelników i wysłał film z interwencji na miejscu zdarzenia, do którego wczoraj wieczorem miało dojść na Starym Mieście w Zamościu.

W przypadku pozostawienia pojazdu w wygrodzonych miejscach nie ma możliwości skutecznego usunięcia z dachów i rynien nawisów śnieżnych i sopli – czytamy w apelu zamojskiego ZGL-u. A to jest już poważna sprawa...

Zbliża się zima, robi się mroźno, zwłaszcza nocami. W takich warunkach na niebezpieczeństwo narażone są zwłaszcza osoby bezdomne. Pomóc im mogą np. strażnicy miejscy. Muszą jednak wiedzieć, gdzie takich ludzi szukać.

Sporych rozmiarów jasny mieszaniec błąkał się we wtorek (6 listopada) po ulicy Bazyliańskiej w Zamościu.

Ptak pływający po stawie w Parku Miejskim to nie jest żaden nadzwyczajny widok. Zwykle można tam zobaczyć kaczki, ale w zeszłym tygodniu pojawił się też okaz dość nietypowy.

Nastoletnia dziewczynka z ulicy Peowiaków w Zamościu wyszła z domu i nie wiadomo było dokąd poszła. Jej mama bardzo się niepokoiła, zgłosiła zaginięcie dziecka. Na szczęście ostatecznie odnaleziono piątoklasistkę całą i zdrową. Bardzo pomocny okazał się miejski monitoring.

Albo mu się te latarnie bardzo nie spodobały, albo prostu miał nadmiar energii i chciał ją w nie najmądrzejszy sposób rozładować. Tak czy siak pewien młody mężczyzna odpowie za wandalizm.

Myślał, że nikt go nie widzi. Ale się mylił. Wandalem, który nocą z piątku na sobotę (13/14 lipca) zniszczył latarnie na zamojskich Plantach zajęła się już policja.

Pracownicy zamojskiego centrum monitoringu mają do dyspozycji nowe, wyremontowane pomieszczenia. Dzięki systemowi kamer mogą 24 godziny na dobę widzieć to, co dzieje się w różnych zakątkach Zamościa.

Jest staw, są w nim ryby, ale to wcale nie znaczy, że wolno tam wędkować. Przekonali się o tym dwaj zamościanie, którzy "na łowy" wybrali się do Parku Miejskiego.

Straż Miejska w Zamościu organizuje w najbliższym czasie cykl spotkań edukacyjnych dla młodszych i starszych pasjonatów jazdy rowerem. Chodzi o bezpieczeństwo cyklistów.

Spotykać się można w różnych miejscach. Jedne są bardziej bezpieczne, inne mniej. Grupa młodzieży wybrała sobie na schadzkę dość nietypową lokalizację... dach jednego z bloków na ul. Peowiaków w Zamościu.