Akcję rozpoczęto 1 marca, miała zakończyć się 7 czerwca. Organizatorzy podsumowali ją kilka dni wcześniej.
– Nasza siódma zbiórka nie zakończyła się tak, jak zaplanowaliśmy. Włączyli się w nią głównie rodzice i pracownicy ośrodka. Wiele placówek w tym roku zrezygnowało z przeprowadzania akcji. Postanowiliśmy ją kontynuować, bo każda złotówka zbliża nas do celu, a z małych sum czasem robią się duże – mówiła podczas konferencji prasowej Jadwiga Stromkie, przewodnicząca Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, Koło w Zamościu.
Zbierane są fundusze na remont ośrodka przy ul. Orlicz-Dreszera 10 (był tam Sąd Pracy). Budynek stoi pusty od kilku lat i niszczeje.
– Koszt remontu w marcu szacowano na ponad 3 mln zł. Teraz może być jeszcze więcej. Budynek jest zagrzybiony. Trzeba go dostosować do potrzeb osób niepełnosprawnych. Na tę chwilę nie mamy jeszcze projektu. Mamy nadzieję, że może pod koniec roku ruszymy z podstawowymi pracami. Przy pomocy ludzi dobrych serc wspólnie uruchomimy budynek, bo w głównej siedzibie brakuje miejsca – mówi Jadwiga Stromkie.
Odremontowany budynek ma służyć młodzieży. Mają tam być warsztaty terapii zajęciowej zarówno edukacji społecznej, jak i zawodowej.
– Chcemy, by młodzież mogła funkcjonować w normalnych warunkach. Młodzieży i dzieci jest dwukrotnie więcej niż 15 lat temu – podkreślał Marian Kondrat, kierownik WTZ.
W ub.r. w ramach kampanii "Kilometry dobra" zebrano 89 tys. zł. W tym roku celem było 100 tys. zł. Zebrano jedynie 7511 zł.
– Niestety z działań, które zaplanowaliśmy, mogły się odbyć jedynie wpłaty przez stronę internetową i na nasze konto. Była też zbiórka w jednym ze sklepów. Inne działania nie odbywały się. Ani w parafiach, ani w szkołach. Ale cieszymy się z każdej złotówki. Datki można wciąż wpłacać na nasze konto PSONI – zachęca Marcin Małecki, koordynator akcji.
Numer konta:
PBS Zamość 61 9644 0007 2001 0000 1052 0004
Tytuł wpłaty: Darowizna na PSONI Koło w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze