Młoda fryzjerka z okolic Zamościa straciła wzrok w lewym oku. Uważa, że to z winy lekarzy szpitala "papieskiego" w Zamościu, którzy zlekceważyli zgłaszane przez nią dolegliwości i nie zastosowali odpowiednich metod leczenia. Prokuratura umorzyła jednak sprawę, opierając się na opinii biegłych.
Czy to możliwe, żeby biegli wydali opinię nie badając pacjentki? Czytaj w Kronice Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze