Mężczyzna został zatrzymany minionej nocy w Panasówce przez patrolujących miejscowość policjantów z posterunku w Józefowie. Rzucał się w oczy, bo jechał przez wieś "wężykiem". Mundurowi od razu zorientowali się, że z kierowcą jest coś nie tak, a badanie alkomatem tylko to potwierdziło. Młody mieszkaniec gminy Tereszpol miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Na domiar złego, mężczyzna w tym stanie wiózł swojego małego synka. 29-latek został zatrzymany. Trzeźwieje w policyjnym areszcie. Dzieckiem zajęła się jego mama. Ojciec odpowie za jazdę po pijanemu, a być może także narażenie 6-latka na niebezpieczeństwo.
Za jazdę po alkoholu odpowie przed sądem również mieszkaniec gminy Biłgoraj, który w ręce policjantów wpadł nocą z 1 na 2 stycznia na ul. Tarnogrodzkiej w Biłgoraju. Mężczyzna kierował audi, a w organizmie miał 2,5 promila.
Napisz komentarz
Komentarze