– Liczba nowych zakażeń maleje. Poprawia się sytuacja w szpitalnictwie. Widzimy również wyraźny spadek zlecanych badań przez lekarzy POZ. Ale cały czas poziom zakażeń i hospitalizacji utrzymuje się na wysokim poziomie – powiedział minister zdrowia.
Adam Niedzielski przyznał, że właściwie w każdym z województw liczba nowych zakażeń spadła mniej więcej o jedną trzecią w porównaniu z zeszłym tygodniem, jednak w niektórych województwach sytuacja nadal jest poważna. Ale tam, gdzie poprawiła się znacząco, można znieść część obostrzeń.
Tak jest np. z województwem lubelskim, jednym z 11, w których rząd luzuje lockdown. Zmiany wchodzą w życie od poniedziałku, 26 kwietnia. Na czym mają polegać?
Rząd wprowadza m.in. hybrydowe nauczanie w klasach I-III szkół podstawowych. Ponadto otworzyć się będą mogły salony urody, a więc zakłady fryzjerskie czy kosmetyczne.
I to by było na ten moment wszystko. Decyzje co do otwierania kolejnych branż decyzje będą zapadać w przyszłym tygodniu. I, jak zapowiada minister Niedzielski, będą uzależnione od rozwoju sytuacji w kraju.
W przyszłą środę mają być przekazane informacje dotyczące otwierania kolejnych branż, m.in. gastronomicznej i hotelarskiej, a także limitów osób obowiązujących przy organizacji przyjęć komunijnych czy wesel.
Minister zdradził również, że po weekendzie majowym mogą zostać otwarte instytucje kultury.
Póki co, na żadne zmiany nie mogą liczyć mieszkańcy województw: śląskiego, dolnośląskiego, wielkopolskiego, łódzkiego i opolskiego.
Napisz komentarz
Komentarze