Zapytaliśmy naszych Czytelników, czy w niedzielę należy handlować czy raczej świętować (a może da się to wszystko jakoś pogodzić). Na profilu facebookowym "Kroniki Tygodnia" wypowiedziało się w tej sprawie kilkadziesiąt osób. Zdania na ten temat były podzielone. Bo ostatni projekt NSZZ "Solidarność" także na Zamojszczyźnie budzi ogromne emocje.
"Do wszystkiego można się przyzwyczaić – uważa Marzenka Kot – To co jest niezbędne do przeżycia jednego dnia można kupić w sobotę".
"Jestem za! Dajcie ludziom spędzić czas z rodziną" – dodaje Paulina Sałamacha.
"Zakaz i tyle. Każdy powinien mieć jakiś odpoczynek" – skwitowała także Ewa Kuna.
"Ci co pracują w niedzielę też mają rodziny. To jest może jedyny czas, gdy mogą być razem. Na zachodzie wszystko (w niedzielę) zamknięte. Pozdrowienia z Niemiec" – napisała Bożena Zakrzewska.
Pojawiły się też inne gorzkie wpisy.
"Super wszyscy za! Ale.. no właśnie jest duże ale... jak dostaniecie wypowiedzenie z pracy ponieważ pracodawca już nie będzie potrzebował tylu pracowników. Co wtedy? Pracodawca zły? Jedno jest pewne bezrobocie wzrośnie, bo w weekend np. w (zamojskiej) Galerii jest najwięcej klientów. Minimum jedna osoba w każdym sklepie straci pracę. Ale o tym już nikt nie myśli i nie mówi" – napisała Magda Kozak. "Przecież nikt nikogo nie zmusza do tego, aby pracował w niedzielę. Jak ktoś ma ochotę wybrać się na zakupy w niedzielę to też jego sprawa. Nie decydujemy za kogoś. Ci, co tak naprawdę pracują w niedzielę boją się o swoją pracę, a ci co tak głośno wypowiadają się za wolnym... gdzie spędzają wówczas swój czas?".
Więcej na ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze