Podczas takiej pogody trzeba nie tylko jeździć wolniej, ale też dostosować jazdę do swoich umiejętności. Niezrobienie tego kończy się zwykle źle. Tak było np. w niedzielę w Suchowoli-Kolonii. 23-latka z gminy Adamów była trzeźwa, ale jadąc przez wieś, nagle straciła panowanie nad fordem i uderzyła nim w słup sieci energetycznej oraz ogrodzenie posesji.
Wieczorem policjanci dostali informację o podobnym zdarzeniu. Miało miejsce w Pniówku, a samochodem kierowała 21-latka z gm. Łabunie.
- Kierująca BMW zamierzała wyprzedzić jadącą przed nią toyotę. Nagle na śliskiej nawierzchni straciła panowanie nad pojazdem, uderzyła w słup linii energetycznej i wjechała do przydrożnego rowu doprowadzając do dachowania samochodu. 21-latka była trzeźwa - relacjonuje starszy aspirant Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka KMP w Zamościu.
Na szczęście obie panie ze zdarzeń wyszły bez uszczerbku na zdrowiu. Miały jedynie niegroźne potłuczenia. Pojazdy oczywiście zostały uszkodzone.
Meteorolodzy zapowiadają, że taka pogoda jeszcze jakiś czas się utrzyma, dlatego warto wziąć sobie do serca rady policjantów, by jechać ostrożnie.
- Wsiadając zimą za kierownicę samochodu, pamiętajmy o zmniejszeniu prędkości jazdy, zwiększeniu odstępu od poprzedzającego samochodu, dostosowaniu stylu jazdy do warunków panujących na drodze, ostrożnym hamowaniu oraz rozważnym podejmowaniu manewrów wyprzedzania i mijania - apeluje rzeczniczka zamojskiej policji.
Napisz komentarz
Komentarze